Mgła przychodzi na drobnych kocich łapkach

[ana]

Dzięki.

[CoToMa]

20 ml na raz.
Też się wystraszyłam.
Ale dałam, i kotka to przełknęła, i nawet jej nie zaszkodziło.

Też podawałam, kot zeżarł tasiemkę foliową od worka na śmieci.
Po wodzie utlenionej wszystko zwymiotować, tylko trochę się później pienił

[katarzyna1207]

Woda utleniona jak najbardziej na spowodowanie wymiotów,

Ale musi być rozcieńczona ... Normalna, kupowana w aptece jest. 3%, a kotu podaje się 1,5 % ...czyli z wodą 2:1 ...
Mój skubaniec (też po zeżarciu kwiatka - podwieszonego pod sufitem ) po wodzie utlenionej niewiele rzygnął ...ale za to na prawie 3 miesiące wyleczył sobie dziąsła ... Ruszył go dopiero środek do narkozy (oczywiście to już u weta) ...

[Kazia]

Nie rozcieńczałam.
Wet powiedział, żeby nie rozcieńczać, pytałam, bo bałam się dać.
Nie pamiętam stężenia, normalna woda utleniona z apteki.

[Kotka Milka]

wode utleniona daje sie gdy chce sie spowodowac wymioty, u psa czy u kota.
rozcienczona nie spowoduje wymiotow bo kot sie nie spieni.
kotka ma apetyt, wczoraj nie bylismy na kroplowce bo sama je, bawi sie, czy niebezpieczenstwo minelo? czy mam sie dalej martwic?

[Kazia]

Pewnie minęło.
Ale obserwuj, na wszelki wypadek.

[Kotka Milka]

ok zasrane kwiatki.
wet powiedzial albo kwiaty albo koty wybieraj.....

[Patmol]

lepsze kwiatki

[nermal]

Zawsze uwielbiałam kwiaty. Miałam niesamowitą kolekcję: nowsze i starsze odmiany. Musiałam wszystkie rozdać....Miłość wymaga poświęceń

[Rustie]

Idziemy na wojnę viewtopic.php?f=1&t=164029&start=123

Kciuki potrzebne, głównie dla Anki.

[Kotka Milka]

powiedzialam sobie ze wylapie jak najwieksza ilosc kotow i wysterylizuje, bo chol;era mam dosc patrzenia na umierajace zabijane koty

[Kotka Milka]

łapie koty dokarmiane przez karmicielki
koty sa nie leczone, nie sterylizowane,kociaki umieraja pod krzakami
dla kilku znalazlam dom z pomocą z forum,reszta wróciła
kilka karmicielek oskarzylo mnie o kradzież
Sytuacja-jedna babka dokarmia wywalona kotke 5 mcy pod blokiem
tylko opna dokarmia, dzwoni do mnie zebym wziela tego kota, lapiemy go i zonk!
ludzie z okien wyzywaja że mamy zostawic tego kota, kot zdycha z glodu bo nikt nie rzuci jesc oprocz tej baby
budek pod blokiem nie da sie ustawic bo nisza od razu ze smierdzi nikt nie leczy kotow
Straz miejska informuje mnie ze zabranie kota spod bloku grozi mi policja i sad za kradziez..........
co w tej sytaucji robic?
najlepsze ze inni ludzie tez np widza zdychajacego chorego kota (Fatima) i nikt nie pomógł

[CoToMa]

Jezeli nie mają książeczki, kot nie jest chipowany, nie jest leczony, to moim zdaniem nie jest to żadna kradzież kota...

[Kotka Milka]

a to ze dokarmiaja koty?
no i nawet jak policja przyjdzie to czy z jakiegos paragrafu moga mnie oskarzyc o kradziez? kradziez mienia moze byc ale kot to mienie?

[alix76]

Kot wolnożyjący nie jest własnością karmiciela.
Koty wolno żyjące to zwierzęta dzikie, które w myśl art. 21 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003, Nr 106, poz. 1002 z późn. zm.) stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Można i należy podejmować działania na rzecz ograniczenia ich płodności lub poprawy stanu zdrowia (odrobaczenia, szczepienia, leczenie).
Jeśli kot jest właścicielski, to co robi pod blokiem? Jeśli jest wychodzący, powinien być sensownie oznakowany albo właściciel musi udowodnić, ze zabrane przez Ciebie zwierzę należy do niego (jak podała CoToMa - książeczka, zdjecia, karty medyczne, choćby kocie graty w mieszkaniu )