Tri z Konesera w DT/DS? a Maciuś się ogłasza

Szalony Kot pisze:Petroniuszu, odpisuj pani przez "odpowiedz" bezpośrednio pod JEJ postem, ona inaczej tego nie zobaczy

Serio tak to działa?

Dotąd ludzie widzieli raczej moje komenty - może tylko ci, którzy też udostępnili dane zdjęcie? Facebook jest dla mnie nadal pełen tajemnic :wink:

Ponieważ Migota mówiła , że dziś wyjeżdża - ja podejmuję samowolną decyzję :oops:

, że daję dziś Tri - z jej opisem z FB i zdjęciem
do ogłoszania u Cat Angel - prześlę jej zaraz opis kotki, fotę i zrobię przelew za ogłoszenia.
Potem wezmę na tapetę Maciusia i Kicię.
Krok po kroku. :ok:

Petroniusz pisze:
Szalony Kot pisze:Petroniuszu, odpisuj pani przez "odpowiedz" bezpośrednio pod JEJ postem, ona inaczej tego nie zobaczy

Serio tak to działa? Dotąd ludzie widzieli raczej moje komenty - może tylko ci, którzy też udostępnili dane zdjęcie? Facebook jest dla mnie nadal pełen tajemnic

Widzieć widza, ale nie dostają powiadomień, chyba, że są Twoimi znajomymi

Właśnie dlatego nieraz dyskusja pod zdjęciami się toczy, a my, o ile jej nie odświeżamy lub nie wypowie się "marka" (w tym wypadku ja jako fundacja) to nic o tym nie wiemy

Powiadomienia dostajesz tylko wtedy, jak skomentuje marka lub znajomy :ok:

hmm... sytuacja jest taka, że do jutra dt z ogłoszeń wg mnie się nie znajdzie - bo nawet jeżeli ktoś się zgłosi (jeszcze spoza warszawy) to nie będzie czasu go zweryfikować. pozostał jeden dzień no i migota jest dzisiaj wyłączona (która może zweryfikować). niestety w takiej sytuacji wg mnie wchodzi w grę tylko dt sprawdzony, najlepiej forumowy.

i tu moje błagania :oops:

do petroniusza: może jednak wzięłabyś tri na dt ? cooo ? ja się tak nieśmiało opieram na tym, że miałaś się zastanowić nad tym :oops:

. ale jak powtarzam, moja prośba jest nieśmiała, wiem, rozumiem. jeżeli weźmiesz, zrobimy tri piękne zdjęcia (ja mogę zrobić, jeżeli np. sama nie będziesz chciała), piękne ogłoszenia i jestem pewna, że dłużej niż 2 tygodnie (no, może 3) nie zagrzeje u ciebie miejsca.

bo robienie teraz na szybkiego ogłoszeń, ze zdjęciami z "ulicy" wg mnie jest za szybkie. najlepiej byłoby zapewnić tri dt, oswoić ją, zrobić porządne zdjęcia i wtedy ogłaszać - wybierać, przebierać, kręcić nosem, patrzeć jak ustawia się kolejka :twisted:

bo jestem pewna, że tak będzie.

a po wyadoptowaniu tri weźmiemy się za miziastą (trzeba wymyślić jej imię), maciusia i hurtem za milki trzy.

Dziewczyny,

Pogadam ze współlokatorami. Przy czym u mnie w grę wchodzi tylko klatka, my nie mamy zbytnio drzwi, poza łazienką, w której mamy wielką dziurę pod wanną, kierującą do kuchni (dla kotków, a jak :oops:

).
Te drzwi, które mamy, otwiera się pchnięciem łapy (dla kotków, a jak :roll:

).

Aktualnie nie mam żadnych kotów, w związku z czym nie mam też klatki, żwirku i żarcia :roll:

Mam kuwetę i miseczki. Żarcie i trochę żwirku mogę skombinować dziś, gorzej z klatką.

Szalony Kot pisze:Powiadomienia dostajesz tylko wtedy, jak skomentuje marka lub znajomy

Szalony Kocie, dzięki za wyjaśnienia, czasem nie ogarniam tej fejsbukowej kuwety :mrgreen:

Mia - spoko, tri nie wyląduje na ulicy. Jak nie będzie DT to czwartku, to wyląduje u mnie w łazience, cóz robić. Tylko muszę ją posprzątać. A, i żwirek kupić.
A pomoc (choćby ze zdjęciami, bo nie mam porządnego aparatu) będzie mi potrzebna.
O klatce myślałam, ale nie mam, a poza tym musiałaby stać na środku jedynego pokoju, więc już wolę łazienkę poświęcić na izolatkę.

kocie, dzięki, że rozważasz żeby dać dt dla tri

jedzeniem dla kota mogę się podzielić (znaczy kocim jedzeniem :wink:

), tylko daj znać jeżeli potrzeba.
klatki nie mam, ale może migota ma? z klatką to ja za bardzo nie pomogę. a może ona mogłaby bez klatki "pomieszkać"? jeżeli o ile dobrze zrozumiałam, nie ma u ciebie teraz żadnego kota...

edit: o, petroniusz, wielkie dzięki

słuchajcie, ja naprawdę uważam, że ogłaszanie teraz tri jest przedwczesne. ponieważ tri jest z ulicy, należałoby przynajmniej przez tydzień poobserwować co to za panienka z niej jest i dopiero wtedy ogłaszać.

.Mia. pisze:kocie, dzięki, że rozważasz żeby dać dt dla tri

jedzeniem dla kota mogę się podzielić (znaczy kocim jedzeniem ), tylko daj znać jeżeli potrzeba.
klatki nie mam, ale może migota ma? z klatką to ja za bardzo nie pomogę. a może ona mogłaby bez klatki "pomieszkać"? jeżeli o ile dobrze zrozumiałam, nie ma u ciebie teraz żadnego kota...

Mamy mieszkanie 70 metrów, do tego w jednym pokoju współlokator ma koszatniczki, w drugim współlokatorka szczurki, które czasem biegają luzem - jednakowoż lepiej nie puszczać żadnego kota luzem :mrgreen:

Za duży to teren na kota wolnożyjącego, nie oswoi się - dlatego klatka.

współlokator ma koszatniczki, w drugim współlokatorka szczurki, które czasem biegają luzem - jednakowoż lepiej nie puszczać żadnego kota luzem

hmm.. przecież od razu rozwiązałoby się dwa problemy za jednym zamachem :-P

tzn. kota miałaby dom i naturalne jedzenie (wszystkie barfy tego świata mogłyby się schować...)

a teraz chyba uciekam, bo zaraz mi się od szalonego kota dostanie...
:wink:

Szalony Kot pisze:Mamy mieszkanie 70 metrów, do tego w jednym pokoju współlokator ma koszatniczki, w drugim współlokatorka szczurki, które czasem biegają luzem - jednakowoż lepiej nie puszczać żadnego kota luzem

No co Ty, Tri byłaby zachwycona :twisted:

.Mia. pisze:słuchajcie, ja naprawdę uważam, że ogłaszanie teraz tri jest przedwczesne. ponieważ tri jest z ulicy, należałoby przynajmniej przez tydzień poobserwować co to za panienka z niej jest i dopiero wtedy ogłaszać.

Też tak uważam, niestety. Właśnie stąd - że kicia jest jednak na razie pewną zagadką, bo zachowanie na wolności nie musi się pokrywać z tym w zamknięciu - bierze się część moich obaw. Tri jest piękna, ale może dzikus z niej wyleźć albo nie będę umiała do niej dotrzeć, oswoić ostatecznie.
No, ale postaram się coś zrobić.

Wiecie, współlokator ma koszatniczki, bo przedtem miał myszoskoczki, których już nie ma przez jednego z tymczasów :roll:

Tymczas był zachwycony, współlokator mniej :roll:

Jak tri okaże się dzika, to trzeba będzie jej szukać działki czy innych stajni. Ale według mnie ma podstawy

To ja wstrzymam konia :wink:

- opłata do Cat Angel poszła - lecz poproszę ją, aby zaczekała na decyzję naszą co do modyfikacji tekstu i zdjęć. Piszę z telefonu - przepraszam za literówki.

Zdecydowanie przydałyby się zdjęcia "domowe" tri - ale mam wrażenie, że faktycznie trzeba jej z tydzień dać na mocniejsze oswojenie :roll:

Trzymajcie kciuki, żeby okazała się mniej charakterna od większości trikolorek :wink:

Tri z Konesera w DT/DS? a Maciuś się ogłasza

Kto przegląda forum