
Dwa dni nie widzę Mamy Bakusia i Bakusia[*].


Musze też jakoś przeorganizować dzień i szukać Szarej kici z Lotniska.Nie wytrwa w takie mrozy, a nie ma tam warunków na przezimowanie.

Trzy kociaki podrostki z tego miejsca przeniosły się do Bezdomnych.Są tam karmione i śpią nawet razem z nimi.O nie jestem raczej spokojna.Zostawiłam nawet worek karmy kitekata.Taki 2 kg zeby kobieta podsypała kotom jak zgłodnieją.Lepszą karmę wole zanieść sama ,bo niestety był juz przypadek ze Bezdomni zaoferowali mi kupno puszek które ktoś im zostawił żeby wykładali kotom.
Jedynie te 2 kotki które tam zostały notabene włascicielką była Osoba, która teraz siedzi za...wiadomo za co,


