vega013 pisze:Badania będą wykonane bardzo porządnie.
Rozmawiałam dziś z dr Chmielewską. Zanim skieruje na badania, chce widzieć co kieruje i dlaczego, do uśpienia też potrzebuje całokształtu choroby oraz aktualnych badań krwi. Podała mi swój adres mailowy i dziś wyślę wyniki badań Williska, a Duszeczka poproszę jeszcze o wyniki najnowszych badań krwi. Duszek na PW poinstruowała mnie o formalnościach związanych z rozliczeniami (bardzo dziękuję).
Bardzo dobrze, że dr Chmielewska nie uśpi zwierzaka bez aktualnych badań krwi. W tej chwili usuwa kamień z pysia Pancusia. Wszystkie moje koty miały coroczne badania kontrolne w październiku i u wszystkich te badania wyszły bardzo dobrze. Na szczęście wetka uznała, że nieaktualne i zrobiła nowe. Pancuś ma nieznacznie przekroczone parametry nerkowe. Nie potrzebuje jeszcze lekarstw, natomiast musiał być przestawiony na karmę nerkową. Przez kilka dni przed zabiegiem dostawał kroplówki.
Mam ogromne zaufanie do dr Chmielewskiej. Cieszę się, że podjęła temat Wiliiska. Doskonale prowadzi trudne koty, a to, czego potrafi dokonać z Lili, jest naprawdę cudem.
Z tego co słyszałam o Twojej Pani Doktor - jest bardzo mądrym i wspaniałym lekarzem. Jednym z niewielu, którym ufam.