I następne w Adopcjach.
Znana nam już szylkretunia
Nr 11/07/10 
Biało bura - Plamka
Nr 3/06/10 Ad
Nadal mocno wystraszona i chowa się za koszykami
i nowy burasek z uszkodzoną łapką.
Nr 17/07/10 Ad
Kicia bardzo myziasta i łagodna.
jak ja zobaczyłm to z początku myślałam że to jakaś narośl.
Mara pytałaś czy to jest do zoperowania.
Nie wiem bo się nie znam - wydaje mi się że nie bo to bardzo przedawniony uraz. Kicia w ogole nie reaguje jak się ja po tym dotyka.
A kula jest wielka wypelnia calą dloń.
Kici chyba to nie przeszkadza.
Jest napewno po przejściach jakiś bo na grzbiecie ma też taką zabliźnioną rankę i ubytek sierści która nie zaeasta - tak jak po oparzeniach.
Ogólnie kicia ufna ale bardzo wychudzona i niestety nie jest chyba zanadto adopcyjna bo nie jest ładna przez te swoje ułomności ale jest prześliczna i taka myziata- ciągle się pchała na kolana i ocierala o nogi.
myślę że domek forumowy to jest to lub
Dla kici naprawdę koci milośnik pilnie poszukiwany