Witam wszystkich! Herbatniczek również. Dzisiaj miał sesję zdjęciową, niestety, średnio się udała. Herbatnik cały czas odwracał kota ogonem

. Pomagał mi mój mąż, myślałam, że kotek się przestraszy nowej osoby (i na dodatek faceta), a on chciał się bawić sznureczkiem zwisającym z wycelowanego w niego aparatu. Jestem ciekawa, czy uda mi się zamieścić jakoś zrobione zdjęcia?
jaaana pisze: Fanszeto, kotiko - napiszcie mi jakiś tekst ogłoszenia, to też powrzucam gdzie się tylko da.
Ja nie umiem ładnie zredagować. A wiem, że kotika potrafi tak wzruszająco, że i kamienie płaczą

Jak Kotika nie będzie miała czasu, to ja się postaram, tylko nie wiem, czy efekt będzie wzruszający, czy komiczny
Dzięki wszystkim za wsparcie, a szczególnie za ogłoszenia.
