Jeszcze i jeszcze. Zamykamy.

» Śro paź 15, 2008 8:16

agn odsypiaj,zdrowiej,przytulaj kociska (sprzątanie domu to jak już wyzdrowiejesz)Zdrowiej szybko :!:

a ja to z chęcią zamówię kiedyś u Ciebie jakiegoś kota wyhaftowanego(widziałam u Lidy i są super)ale to kiedyś,kiedyś....jeśli oczywiście przyjmujesz zamówienia :wink:

[/b]

» Śro paź 15, 2008 9:53

Obudziłam się rano, co by koty nakarmić i... wstałam dopiero teraz, ponownie.

Problem z `myśleniem o sobie`.
Bo myśląc o kotach - myślę o sobie. Bo niby czym mam się zajmować? Kocham tę robotę. To z jej powodu moje życie potoczyło sie tak, jak się potoczyło. Teraz przymusowo będę musiała ją ograniczyć.

Aniu - nie wszystkie obrazki u Lidy są mojego autorstwa; tylko jeden :oops:

, ten na pierwsze urodziny Mikołaja.

A zamówienia i owszem, mogę przyjąć, możesz nawet sobie wybrać wzorek i tonację kolorystyczną - tylko musisz mieć szczepione koty w domu, bo przez jakiś czas do wszystkiego, co wychodzi ode mnie będzie gratisowo dołączany wirus PP. :roll:

» Śro paź 15, 2008 10:47

Agnieszko trzymaj sie i nie choruj...musisz odpoczac. Za duzo zwaliło sie na Ciebie jedna. A stres długotrwały niestety niszczy i osłabia organizm. Musisz dbac o siebie bo koty Ciebie poczna.
Ja bym rowniez zamowiła cos ładnego:) ja mam szczepione koty i jak tylko zaszczepie Lizunie po raz drugi to zgłosze sie

Juz nie bede sie bała gratisu od Ciebie:)
Chciałabym cos ładnego ze zdjecia Marchewki. Byłabys w stanie zrobic cos takiego?

» Śro paź 15, 2008 20:05

aga9955 pisze:Chciałabym cos ładnego ze zdjecia Marchewki. Byłabys w stanie zrobic cos takiego?

Niestety, taka dobra nie jestem...
Korzystam z gotowych wzorków haftu krzyżykowego.
M.in. niektóre z tych posiadam.
http://www.michaelpowellart.co.uk/

Ale również kotki różnego autorstwa.

Na forum zalogowała się Karolinaa, która chce adoptować Kłopotę. Mam nadzieję, że jak już będę mogła dorwać się do kompa na dłużej [dziecko ciągle gmera], to Karolinaa zawita w nowej części wątku.

Dziś było wielkie oporządzanie kotów - uszy, pazury, mierzenie temp. zakraplanie i podawanie leków, uodparniaczy. Większość stada serdecznie mnie nienawidzi.

» Czw paź 16, 2008 10:25

Co u Ciebie?

» Czw paź 16, 2008 20:43

Hej, jak tam? Odsypiasz czy co??

» Pt paź 17, 2008 8:24

bechet pisze:Hej, jak tam? Odsypiasz czy co??

Raczej `czy co`. Któreś mądre postanowiło zarzygać mi monitor, który z kolei postanowił odmówić współpracy do czasu wyschnięcia.
Wysechł już i teraz będę mogła w końcu zabrać się do roboty.

W skrócie.
Biegunki się kończą. KK trzymany w ryzach. Grzyb kwitnie.

Kłopota już nie histeryzuje z powodu reszty stada, niestety uwziął się na nią Waligóra.

Ja czuję się znacznie lepiej.
Wczoraj odwiedziła nas Elawiska, niestety bez Stasia, który został z futerkami w Krakowie.