Łódź 167+315+330 - bezsilność - koci szkielecik...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 23, 2009 8:22 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

Sygnały o kolejnych miotach, które należałoby zabrać...

Trzy-cztery maluszki na Chopina
Osiem w piwnicy na Kochanowskiego
trzy pod hurtownią
trzy na Bajkowej

Zimno, mokro....
Pewnie poumierają...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 23, 2009 9:51 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

:ok: :ok: za nie :(
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 23, 2009 9:58 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

Hanulka pisze::ok: :ok: za nie :(


Hanulka, dt potrzebne... a nie ma.... wszystko po dach zapchane...
te maluszki mają naprawdę małe szanse na dworze...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 23, 2009 14:50 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

jezusie, Aniu, nie mogę, mam bardzo chorego jednego seniorka, każdy stres to dla niego odporność w dół... walczę o niego od roku.... ze skutakmi na przemian... Klarka natomiast boi się własnego cienia....

co robić? mamie nie mogę, ma 9 sztuk i wnuczkę 3-latkę do obrobienia i problemy alergiczne...(skier do szpitala)

poszukam... zapytam...
do tej pory nikt nie chce...albo się boi, że zostana na stałe.... wyć mi sie chce... :( :cry:
co robić???

jak ktoś weźmie, mogę jedynie (współ)finansować, jedzenie, leczenie..tylko na tyle mnie stać....z nauczycielskiej pensji zresztą... :cry:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 23, 2009 15:09 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

Hanulka, róbmy to, co możemy, więcej i tak nie da rady, nie weźmiesz do domu 100 kotów.... nikt nie weźmie ......

I tak jest mniej kociąt niż w ubiegłym roku, wydaje mi się, że widać skutki sterylek.
Oby kasa na te sterylki byla - dzsiejszy telefom to prośba o trzy sterylki + amputacja ogonka...
Ostatnio edytowano Pon paź 26, 2009 8:40 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 23, 2009 15:15 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

Boze...

Kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 25, 2009 18:50 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

hopsa... Siłaczki i Koty wasze... :ok: :ok: :ok:

kikkera

 
Posty: 271
Od: Sob kwi 18, 2009 10:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 25, 2009 19:05 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

a mojej czernuli dziczki nie ma.... :(


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za resztę kociastych
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 26, 2009 13:15 Re: Łódź 167+271 - 4+6 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

Koty Łódzkie, na pierwszą... myk,myk!!! :ok: :ok: :ok:

kikkera

 
Posty: 271
Od: Sob kwi 18, 2009 10:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 27, 2009 10:14 Re: Łódź 167+273 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

Króciutko, bo ostatnio nie mam ani weny, ani czasu na pisanie :oops:

Czarny młody kocurek dowieziony w tragicznym stanie co CC - wyleczony, wykastrowany, już na własnym podwórku

Tejo - półroczny młodziak znaleziony przez Anitę i Zbyszka - wyleczony, czeka pilnie na ds

Biało-bura zasmarkana kocica z centrum miasta - od pingwiniąt - wyleczona, wysterylizowana, wypuszczona - tam jest jeszcze parka do wycięcia.

Śliczna słodka burasia od Justyny-ebe, z koszmarnym gilem - leczymy.

Nie udało się niestety maleńkiej burasi - zmogły ją kk, biegunka, robaki i wypadający odbyt, osłabiony organizm nie dał rady.....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 27, 2009 10:22 Re: Łódź 167+273 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

:roll: :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto paź 27, 2009 10:48 Re: Łódź 167+273 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 27, 2009 12:02 Re: Łódź 167+273 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

hopsa w samo południe! :ok:

kikkera

 
Posty: 271
Od: Sob kwi 18, 2009 10:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 27, 2009 12:32 Re: Łódź 167+273 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

Zgłoszenia z wczoraj wieczorem i dzisiejsze:

4miesięczne domowe wyrzucone coś - Radogoszcz, nie mamy gdzie upchnąć

koczująca pod blokami rottwajlerka - jw - dzwoniłam do Fundacji Rotka, może coś zrobią

6 kotów do sterylizacji - Łagiewnicka - nie mamy za co

1 kotka Rzgów - łapie karmicielka - płacymy na pół



Zaległości :oops: - powstałe wskutek braku pieniędzy, czasu, klatek łapek:

Dwa z centrum od pingwiniąt - do złapania i wycięcia - złapie opiekun, ale nie mamy za co wyciąć, dotychczasowa akcja - 7 maluchów zaszczepionych, trzy kocice ciachniete, w tym jedna hospitalizowana i leczona przed - ponad 500zł.
Rudy niełapalny z Bema na kastrację - jw
co najmniej dwie kocice z Ziołowej na sterylki - jw
niedokończone Kilińskiego 118 - nie ma kto łapać, nie ma za co ciachać.

nie wiem, co z dwoma maluszkami z Sitowia, nie mam siły zadzwonić i spytać.


Czy to ta pogoda tak mnie dobija?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 27, 2009 14:39 Re: Łódź 167+273 - jesień, a ciągle są kociaki... DS/DT!!!

Telefon z Broniewskiego - podblokowy kot, którego leczyliśmy (czyt.lecznica na nasz koszt) pół roku temu, znów chory...

Zachodnia 77 - kilka lat temu sterylizowaliśmy tam grupkę czarnych kotów - pojawił się nowy, dla odmiany czarno-biały. Karmiciel złapie i zawiezie, potrzebna tylko łapka (do załatwienia), i kasa....

Dzień jak codzień, niech już się skończy.....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 69 gości