Dlaczego...? :)

» Pt wrz 19, 2003 17:17

Sasannka pisze:
ani pisze:Ja codziennie przed wyjściem wyrzucam jedną parę rajstop

No wiesz, powinnaś załadać rajstopy jal wyjdziesz z domu

Właśnie, tylko nie mogę się zdecydować, na klatce czy w windzie :?:

Sasannka pisze:Wersja łagodna:
http://sasannka.xpect.pl/repository/ima ... lnierz.jpg

Wersja rzeczywista:
http://sasannka.xpect.pl/repository/ima ... 0karku.jpg

Niesamowite :lol:

I na zimę jak znalazł :lol:

» Pt wrz 19, 2003 17:25

a dlaczego małe, świernięte kociafony uważają, że wszystkie zwisające sznurki są do zabawy, łącznie z tymi, które podtrzymują spodnie pańci od piżamy i skacząc na te szurki jak zwariowane, narażają pańcię na ... hmmmm :oops:

a dlaczego świernięte koty uważają, że najlepiej sią siedzi na świeżo umytej wannie, po czym ta wnna zyskuje wcale subtelny wzorek kocich łap i nie jest juz świeżo umytą wanną :roll:

» Pt wrz 19, 2003 19:29

Mam jeszcze wersję życiową - drastyczną. Czyli mój rozorany kark... krew już nie leci. :roll:

No ale to nie miejsce na tak drastyczne obrazy :wink:

Tylko dlaczego jestem tak głupia = zakochana, że pozwalam im na to? :1luvu:

» Pt wrz 19, 2003 19:32

ani pisze:Właśnie, tylko nie mogę się zdecydować, na klatce czy w windzie

Proponuję windę. Zawsze to szansa na nowe, emocjonujące przeżycia. I pokazanie się sąsiadom od nowej, dotad nie znanej strony. :wink:

» Pt wrz 19, 2003 19:35

Sasannka pisze:
ani pisze:Właśnie, tylko nie mogę się zdecydować, na klatce czy w windzie

Proponuję windę. Zawsze to szansa na nowe, emocjonujące przeżycia. I pokazanie się sąsiadom od nowej, dotad nie znanej strony.

» Pt wrz 19, 2003 19:41

A dlaczego wskakują do kosza z pościelą który stoi obok ich legowiska chociaż wiedzą że im nie wolno? :?:

» Nie wrz 21, 2003 10:48

Dlaczego moja biała Melcia musiała przejść przez rękaw kurtki mojego syna? Był w ciemnym garniturze, bo bo miał mieć ważne spotkanie. Wszyscy w pracy go czyścili i dopiero wtedy dowiedzieli sie jak jesteśmy zakoceni.

» Pon wrz 22, 2003 5:46

Dlaczego całkiem już dorosła i poważna koteczka musiała sobie przypomnieć najbardziej hałaśliwe zabawy z czasów kocięctwa akurat tej nocy, kiedy państwo wrócili późno do domu, a rano muszą wcześnie wstać?

» Pon wrz 22, 2003 19:48

Dlaczego mój kot, wbrew podejrzeniom, nie okazał się być kotką?? :crying:

A taka śliczna panna z niego rosła!!! Czy tak wygląda kocur?! wg mnie do definitywnie panienka!!! ale może zdjecie tendencyjne...

:

» Pon wrz 22, 2003 20:28

Sasannka pisze:Dlaczego mój kot, wbrew podejrzeniom, nie okazał się być kotką?? A taka śliczna panna z niego rosła!!! Czy tak wygląda kocur?! :

Moglabym zapytac: dlaczego moja koteczka okazala sie obojniakiem

?

A Twoj koteczek z przodu wyglada jak panienka dla mnie, no ale przeciez ja sie nie znam, juz raz sie nabralam :wink:

» Pon wrz 22, 2003 20:29

Dlaczego nie najmniejszy, pluszowaty obojniak ZAWSZE wywacha, jak piore rajstopy albo cienkie podkolanowki? I dlaczego ZAWSZE je zwedzi polmokre, nawet jesli je przykryje na suszarce kilkoma T-Shirtami???