Tadzio zdrowieje, Suri juz szuka domu :))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 19, 2008 21:02

O,jak mi przykro.Zdrówka życzę i zapraszamy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56320
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 20, 2008 20:05

Witam ponownie.Na razie koniec z wizytami u weta,Tadzio ma się już sam bronić bez antybiotyków.Zdrowieje,to fakt i rośnie.Jadłby bez przerwy,ale tylko mokrą karmę,może jeszcze go trochę boli w pyszczku i dlatego.Niestety,moje kotki są przez niego dręczone,zwłaszcza buraska Mela.Tadzio jakby miał zainstalowane duracelki,nigdy się nie męczy,biega i skacze.Kocha ludzi i kiedy ktoś do mnie przychodzi, musi zaraz się przywitać,kładzie się obok,podskubuje nogi,prosi o głaski.Chyba będę musiała go wyrzucać z kuchni,bo asystuje przy gotowaniu,chce wszystkiego spróbować.Uwielbia siedzieć przy czajniku,chyba kojarzy z jedzeniem,bo ja surowe mięsko sparzam wrzątkiem.
Tadzio coraz ładniejszy,sierść lśniąca,oczka błyszczące.Dodam,że jest wyjątkowo czyściutki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56320
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 20, 2008 20:24

Jezu jaki słodziak :love: sama bym go chętnie zagospodarowała :)
Siedzenie obok czajnika i nachalne towarzyszenie przy przygotowaniu jedzenia, to normalne. Jeszcze kilka miesięcy temu Zawieszka tak robiła, teraz juz jej sie nie chce, a ja sie cieszę, że nie usiłuje łazic po płycie kuchennej w czasie gotowania :twisted:
Swoją drogą też sparzam mięsko wrzątkiem :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 21:43

On naprawdę jest słodki,ale nie jest fotogeniczny.Wystarczy go raz wziąć na ręce i nie ma silnych,trzeba się zakochać.Właśnie koty po kolacji,było żółtko jajka(ze wsi,ekologiczne),wędzona rybka i serca indycze.Tylko Tadzio nie grymasił,moje kotki rybkę owszem,serc nie tknęły.Przestało wreszcie lać,mogę iść nakarmić bezdomniaczka.On przychodzi zawsze między 22.08 a 22.15.Cwana bestia,prawda?Może ma zegarek?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56320
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 0:29

Nie dawaj kotom wędzonych ryb, sa szkodliwe niestety. Koty je lubią, ale niestety nie wolno :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 21, 2008 1:12

no to nam się udały koty....

Suri też ma duracelki :roll:
niestety, miziać się nie chce, tylko wtedy gdy jest śpiąca, wtedy owszem, inaczej - zapomnij
bawić się ze mną możesz - owszem - o reszcie zapomnij... :twisted:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 9:26

Rybę wędzoną dostają tylko jako "obrywkę" i to bardzo rzadko.Staram się też nie dawać im za dużo jedzenia z puszek tylko mięso,ale czasem Mela dostaje np. trochę szynki konserwowej,bo to jej przysmak.W ilościach śladowych,ale kotom też należy się trochę przyjemności,prawda?
Velvet,mamy wesoło, jednym słowem.Właśnie wywróciły krzesełko w przedpokoju.Tadzio pogonił Gucię i Melę,ale stwierdził,że chyba nie są partnerkami do zabawy,za mało aktywne,biega więc sam po przekątnej mieszkania.Zdjęcia wyślę dzisiaj,dobrze?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56320
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 10:00

u mnie już nie jest za wesoło.......... :cry:

któraś sika.....najprawdopodobniej Molly :cry:
widzę że ją męczy że jest jakieś małe coś któremu poświęcamy uwagę, ona zawsze stanie z boku i patrzy smutnym wzrokiem, i częściej leje małą....

a za chwilę sie bawią, bo jak się ganiają bez krzyków bez bicia to chyba zabawa??

staram się z nią jak najwięcej czasu być, głaskam ale ona jest specyficzna, chwile się ją głaską a zaraz gryzie bardzo mocno, taka jest od małego, i jak tu wtedy ją głaskać jak się nie da maupa wredna :evil: ????

zrozum kota,............. :roll:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 10:17

Załamać się można z tym sikaniem.Wszystko zniosę,ale nie to...Współczuję.Rozwiązaniem byłby dom dla Suri.Ma ogłoszenia?Z krówkami jest problem.Kuba też nie cieszy się wzięciem,a to taki fajny kot.Gośka już za chwilę się wprowadza do własnego mieszkania,będzie miała komputer to może zrobi jakieś nowe ogłoszenia.Wysłałam mailem zdjęcia Tadzia.Mam jakiś program do zdjęć,ale ja totalnie głupia jestem w tych sprawach.Jak się spotkamy to opowiem o kocie z działek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56320
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 13:04

Tadzio zrzucił kwiatka z parapetu w kuchni.Bardzo się przestraszył hałasu.Ja go nie skrzyczałam,zrobił to niechcący.Czasami aż się dziwię,że biorąc pod uwagę rozmiar i stopień zagracenia mieszkania koty poruszają się w nim swobodnie i rzadko zdarza się coś takiego jak dzisiaj.Chyba tylko Edzio i Freja,dwa dorosłe tymczasy nie zrzuciły ABSOLUTNIE niczego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56320
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 18:55

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 18:59

ObrazekObrazek ObrazekObrazek

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 19:05

Velvet,dzięki bardzo!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56320
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 19:14

Czy ktoś mógłby się pozachwycać?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56320
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 19:17

Dopiero zauwazylam zdjecia i spiesze z zachwycaniem :) Przecudeowny kot Ci sie trafil - pieknosci :oops: Tylko wycalowac i wymiziac, az pysio sam sie o to prosi :) Dobrze, ze jest miziakiem, to znosi te wszystkie mietoszenia :)
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue i 109 gości