


wierz lub nie, ale też płaczę.
Pomyśl, jak poradziłby sobie bez Ciebie inne zwierzęta?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Monisek pisze:Kociamko, Katy ma rację, dołączam się do tego. Jeżeli masz siłę, to zgłoś sprawę na policję. Jeżeli masz świadków, to popros ich o świadczenie przeciwko temu gnojowi (nazwijmy rzeczy po imieniu). To mu nie może ujść na sucho, tym bardziej, że zagrożone są Twoje pozostałe zwierzęta. Prawo o ochronie zwierząt jest marne, ale jest. Ono chroni nasze zwierzaki, a policja coraz częściej podejmuje działania, żeby zlapać sprawcę. Zabicie zierzęcia to przestępstwo. Gnój może dostać nawet 2 lata. Zgłoś to na policję, powiedz, że od jakiegoś czasu sąsiad grozi Tobie i grozi też Twoim zwierzakom. Masz słuszne podejrzenie, że to on zabił kotka, a dzień wcześniej Cię zastraszał.
Wg Kodeksu Karnego Art. 190.
§ 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
A to jeszcze paragraf na gnoja w związku z wczorajszym wymuszeniem oddania Rudzika: Art. 191.
§ 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Jeśli jesteś w stanie to złóż zawiadomienie na Policji z wyraźnym wnioskiem ścigania sprawcy za czyn z art 190 kk oraz zeznanie o podejrzeniu zabicia kota przez sąsiada. Przepraszam, że tak Cię zasypuję tym prawniczym bełkotem, ale jak widzisz, Ty, Twoja rodzina i zwierzęta jesteście w jakiś sposób chronieni prawem i byle szmatławiec nie ma prawa Was zastraszać, bić, ani nawet włazić na teren Waszej posesji. Pozdrawiam Cię i życzę dużo siły.
Kociama pisze: ja czuję że ten cham podczytuje wątek
bardzo ci współczuje, rozumiem co przezywasz i mysle ze powinnas to zglosić na policje... ale nie pisz takich rzeczy.. jesteś inna niz on a musisz nagle wydorosleć. Odetchnij i pomyśl na zimno.Pozdrawiam i współczujeKociama pisze:Uklady ,Układziki ,Rączka rączkę myje ,szerokie plecy itp.
Ale coś czuję że sprawiedliwość jednak sama wymierzę.
przebrał miarkę gnój jeden.A wierz mi Marylko ja mogłabym go zakatować i nawet ręka mi nie zadrży.Może już poprostu przestałam być tylko człowiekiem.Wiem tylko jedno KOCHAM MACIUSIA i wtej chwili marzę tylko by być z nim za TM
genowefa pisze:Kociama, trzymaj się się dziewczyno i pamiętaj, że zemsta najlepiej smakuje na zimno.
genowefa pisze:Wątpię, żeby on czytał ten wątek (...) jakoś nie wyobrażam sobie, żeby taki sk... wpisał w googla hasło "koty" i w ogóle tracił czas na takie rzeczy.
Greta_2006 pisze:To przestępca, od dawna morduje zwierzęta, groził Ci - rozważ zawiadomienie policji. Nawet jeśli teraz nic mu nie zrobią, to będą wiedzieli. Poproś o sporządzenie notatki z rozmowy - doniesienia o przestępstwie. Ja tak kiedyś zrobiłam, gdy ktoś mi groził. Kiedy spełnił swoje groźby - od razu miałam fory: nie musiałam policjantom niczego tłumaczyć, byli zorientowani w sprawie, co mi bardzo ułatwiło cholernie przykrą sytuację. To takie działanie przygotowawcze. W razie czego - będziesz mogła się powołać na to doniesienie o przestępstwie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, puszatek i 46 gości