Filonka pół-ogonka teraz jest Zuzią i już w swoim domku ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 31, 2006 12:43

Właśnie, proszę jej szepnąć na uszko ,że ją pozdrawiamy i tęsknimy :1luvu:

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon sty 01, 2007 15:22

i życzyc jej wszystkiego naj naj w tym Nowym Roku :!: :!: :!:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 04, 2007 9:05

Halo, halo nowy domku, prosimy o jakies wiesci :)

zitkala

 
Posty: 130
Od: Śro lis 29, 2006 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 04, 2007 10:23

Nic ciekawego sie nie dzieje. Mala spi, je, siusia, wskakuje na kolana jak ma ochote... Jest mila.

robertdee

 
Posty: 11
Od: Śro gru 27, 2006 17:33
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 04, 2007 10:38

robertdee pisze:Nic ciekawego sie nie dzieje. Mala spi, je, siusia, wskakuje na kolana jak ma ochote... Jest mila.

Czy nie bedzie to zbyt smiala prosba jesli poprosze o jakies zdjecia Zuzi? :oops:

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw sty 04, 2007 16:38

Panie Robercie gratuluję!
A może drugi kot? :twisted: Zuzi przyda się towarzysz 8) a Miś jest stworzony dla Pana :wink: :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=53788

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Czw sty 04, 2007 17:33

:D
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 05, 2007 8:27

justyna_ebe pisze:Panie Robercie gratuluję!
A może drugi kot? :twisted: Zuzi przyda się towarzysz 8) a Miś jest stworzony dla Pana :wink: :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=53788



:D
I bardzo prosimy o zdjęcia...tęsknimy za koteczką....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt sty 05, 2007 9:55

Zdjec nie moge zrobic bo nadal nie mam ladowarki. Wierzcie mi - ona sie nie zmienila za bardzo przez 2 tygodnie ;)

robertdee

 
Posty: 11
Od: Śro gru 27, 2006 17:33
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2007 10:14

robertdee pisze:Zdjec nie moge zrobic bo nadal nie mam ladowarki. Wierzcie mi - ona sie nie zmienila za bardzo przez 2 tygodnie ;)

Czasem przychodzimy do schroniska ... widzimy kota, calkiem normalnego. Nowy na kociarni. Tylko troszke nieufny, wystraszony - nie dziwota.
Wracamy tam po tygodniu i tego kota nie poznajemy 8O Wychudzony, (nie je), siersc pozlepiana (nie myje sie), czasem choroba, lek przed ludzmi itd.
Ile juz slyszelismy takich historii?
Wierz mi, kot potrafi sie bardzo zmienic w krotkim czasie, zarowno na gorsze jak i na lepsze. Koty ze schroniska w warunkach domowych bardzo szybko zaczynaja wracac do siebie.
Sa tutaj osoby emocjonalnie zwiazane z Zuzia, ktore zadbaly o to zeby trafila do Pana zdrowa i czysta, ktore tygodniami obserwowaly ja jak radzi sobie w srodowisku schroniskowym, ktore zdazyly sie do niej przywiazac i najzwyczajniej w swiecie tesknia za nia. Prosze to zrozumiec :)

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt sty 05, 2007 13:06

Rozumiem, ale prosze rowniez zrozumiec, ze obecnie z przyczyn ode mnie niezaleznych nie mam czym zrobic zdjec. Kicia juz sie oswoila z nowym otoczeniem i wyglada dobrze jak na moje niewprawne oko.

robertdee

 
Posty: 11
Od: Śro gru 27, 2006 17:33
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2007 15:47

robertdee pisze:Rozumiem, ale prosze rowniez zrozumiec, ze obecnie z przyczyn ode mnie niezaleznych nie mam czym zrobic zdjec. Kicia juz sie oswoila z nowym otoczeniem i wyglada dobrze jak na moje niewprawne oko.

Alez mi nie chodzilo o brak zdjec tylko o zdanie ,ze kicia przez 2 tygodnie sie nie zmienila :D

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt sty 05, 2007 17:58

Słówko wtrącę :D
Robert to spokojny facet w angielskim stylu komunikowania się z otoczeniem - mówi spokojnie, niewiele, rzeczy oczywistych nie rozstrząsa bo i po co :D (kot jak kot, je, siusia, śpi, przytula się - no ile się można nad tym rozwodzić :wink:) umie słuchać i dobrze się z nim rozmawia, bo odpowiada na temat i do rzeczy, ale jest to gość lakoniczny :wink:
my zaś, forumowe dziewczyny to rozgadane towarzystwo, z lubością opowiadające o swoich podopiecznych
my to możemy od ranaaa do nocyyyy o naszych kotach :D jaką minę zrobił, a co jadł, a o czym do mnie miauczał dzisiaj itd itp. :D

takich relacji od Roberta raczej się nie doczekamy, chociaż kto wie :?: jak pobędzie z nami dłużej na Forum :?:

Ale mimo powyższego w imieniu fanek Zuzi zwracam się z apelem do jej opiekuna: panie Robercie, niech Pan czasem zdobędzie się na kilka słów opisując rzeczy z Pana punktu widzenia oczywiste tj. że kot jest cały i zdrowy, je itd. Miło nam to czytać nawet jeśli Panu wydaje się to mało interesujące.
pozdrawiam :D
Ostatnio edytowano Pt sty 05, 2007 18:03 przez pisiokot, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2007 18:03

pisiokot pisze:Ale mimo powyższego w imieniu fanek Zuzi zwracam się z apelem do jej opiekuna: panie Robercie, niech Pan czasem zdobędzie się na kilka słów opisując rzeczy z Pana widzenia oczywiste tj. że kot jest cały i zdrowy, je itd. Miło nam to czytać nawet jeśli Panu wydaje się to mało interesujące.
pozdrawiam :D

Tak, tak! :D
Podpisuję się pod tym obiema rękami :cat3:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sty 05, 2007 18:14

pisiokot pisze:
Ale mimo powyższego w imieniu fanek Zuzi zwracam się z apelem do jej opiekuna: panie Robercie, niech Pan czasem zdobędzie się na kilka słów opisując rzeczy z Pana punktu widzenia oczywiste tj. że kot jest cały i zdrowy, je itd. Miło nam to czytać nawet jeśli Panu wydaje się to mało interesujące.
pozdrawiam :D


Lepiej bym tego nie ujeła.... :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 114 gości