Prezes z Łodzi - został Tolkiem w nowym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 13, 2006 9:35

Zdjęcia słodkie :1luvu:
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Wto cze 13, 2006 10:03

O rany......... :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
salma75
 

Post » Wto cze 13, 2006 15:39

Pod tym adresem: http://media.putfile.com/tosia-i-prezes powinien być filmik z Tosią i Prezesem, ale u mnie nie widać. Czy możecie mi dać znać czy filmik działa? U mnie pojawia się hasło, że wymagana jest wtyczka. A chciałam Wam pokazać bąbelki w akcji.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2006 21:24

a możesz powiedziec jak tą wtyczkę pobrac ??? :oops: ja próbuję bo strasznie chcę zobaczyc ten filmik ale cos mi nie wychodzi :crying:

mama2

 
Posty: 914
Od: Czw paź 06, 2005 8:27

Post » Wto cze 13, 2006 21:34

A żebym to ja wiedziała :roll: :lol:
Jak chcesz, to moge Ci na maila wysłać, tylko musisz mi go podać.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 16, 2006 8:29

A ja wczoraj oglądałam filmiki z Prezesikiem i Toscą w aparacie CoolCaty. Ten mały łobuz jest niesamowity! Zaczepia Toscę, walczy z nią i niczego się nie boi. A wygląda przy niej jak krasnoludek przy wielkoludzie. Odważny zawodnik :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt cze 16, 2006 12:21

śliczny kocurek, skojarzył mi się z moim puchaczkiem jak był mały


przepiękny i wszystkiego najlepszego dla kici

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob cze 17, 2006 22:22

czy Prezes już rządzi w nowym domu??????

mama2

 
Posty: 914
Od: Czw paź 06, 2005 8:27

Post » Sob cze 17, 2006 22:36

Prezesik jest u mnie. Najprawdopodobniej jutro jedziemy na wakacje nad morze.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 19, 2006 22:52

Jesteśmy z Prezesem i Tosią nad morzem. Właśnie maluchy sobie śpią w łóżku, które przygotowała moja babcia, co oznacza 6 wielkich poduch, 4 małe podusie, dwie kołdry i kocyk, no bo "przecież musi im być wygodnie"! :roll: :lol: Babcia z dziadkiem porzucili oglądanie telewizji i siedzą wpatrzeni w wariactwa psa z kotem. Jeszcze chyba im się to w głowie nie miesci ze to tak moze wyglądać. Oprócz pilnowania bobasów muszę pilnować babci, bo ona już by mi tu i jedno i drugie upasła do granic przyzwoitości: "Bo ona tak patrzy a on taki malutki!" Dziadek po obserwacji walk Prezesa z Tosią mówi na niego Partyzant, a Babcia patrząc jak śmiga po pokojach mowi na niego Rakieta. Mały ma tu dużo miejsca do biegania, więc "robi kilometry" :)

To tyle narazie relacji z wakacji...

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 27, 2006 9:09

Skromna ta relacja jak na tydzień wakacji :D \
Czekamy na resztę :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 27, 2006 19:08

Sam pobyt nad morzem, czyli u moich dziadków, to był dla Prezesika raj na ziemi. Mieszkanie duże - można biegać i ganiać się z Tosią; dziadek hoduje kwiatki - można pogrzebać w ziemi doniczkowej i zrzucić co nieco na podlogę, albo wspiąć się po sięgającym do sufitu fikusie dębolistnym; babcia ciągle coś gotuje - można kręcić się w kuchni, wdychać cudowne zapachy i śpiewać do babci serenady. Okna są na parterze, więc w końcu można przez nie było coś zobaczyć, bo w Łodzi z 6 piętra to słabo coś widać.
No ale niestety podróz nad morze i spowrotem, to była prawdziwa udręka i tragedia. Wracalismy wczoraj i mały mi się poprostu gotował i krzyczał uwięziony w transporterze. Umęczyliśmy się oboje straszliwie.
Teraz malutki jest nowu ze mną w Łodzi i .... będziemy najprawdopodobniej musieli szukać nowego domku dla niego, ale o tym a 100% jutro po 18-ej.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 28, 2006 18:15

Kochani! Niestety, ale szukam dla Prezesa nowego domu!!! Nie będę tu tłumaczyć co i jak. Mały stracił sporo czasu i mam nadzieję, ze znajdzie się ktoś kto go jeszcze zechce zaadoptować. Pociesza mnie to, ze malutki świetnie odnajduje się w nowych sytuacjach i że poradzi sobie z rozstaniem z nami. Plusem jet to, że mały jet już kompletnie zaszczepiony. Ma teraz 12 tygodni. Jak odsapne trochę, to porobię i powstawiam nowe zdjecia małego.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 28, 2006 19:01

o mamo,
taki cudowny kot
dlaczego go nie chciano :(
a ja już się tak cieszyłam, że kolega już w swoim domku :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 28, 2006 19:33

On ma śliczne, wielkie oczy, dłuższe futerko i jest mały. Z domkiem nie będzie problemu! :D
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 191 gości