KOCIA CHATKA - radości i smutki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 27, 2013 8:59 Forum

Ja mam immunodol dla Chatki to podam Agacie. Pamietajcie ze mam tez mleczko i conva w praszku. A i w Rossmanie sa tacki w promocyjnej cenie 0,79
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 27, 2013 10:45 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

ja dziś wieczorem jadę do chatki to mogę coś przekazać jak trzeba . daj znać czy będziesz w domu to podskoczę po co trzeba

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Czw cze 27, 2013 19:24 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Beatko bardzo Cię proszę przenieś jutro Amandę na kwarantannę do boksu, i tak kicia za tydzień idzie do Lupusa na operację i bedzie musiała przez dłuższy czas być na kwarantannie , jak się zwolni woliera w sobotę podjadę do schronu i przywiozę kilak maluszków - wszystkie po szczepieniach - w schronisku całe zatrzęsienie maluszków - z tego co wyliczyłam ze zdjeć na stronie jest ich chyba około 20 - a jeszcze są takie których Piotrek nie wystawił - wczoraj chyba przyszło z 5 i na kicharni jest kotka z 6 maluszkami.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 27, 2013 20:01 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

fruciu pisze:Spróbuję pogadać z ta moja znajoma co pozegnala kota. Ona była za ale gorzej mąż. Twierdzi ze musi dojrzeć do nowego kota bo tamten był wyjątkowy. No wiadomo ale są inne w potrzebie. Może zrozumie ;-) pytałam też lodówkę. Jest w media za 379 chyba taka zupełnie mała. Teraz będzie akcja z Coca cola cała kupiona lodówka wypełniona nie ma tej opcji narazie 50na50 żeby kupić druga rzecz za połowę ceny.


w Auchanie są małe lodówki po 368 i 369 zł
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76131
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 27, 2013 20:25 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Masza pojechała do domu :ok: Państwo zjawili się punktualnie jak się umówiliśmy, Masza jakby wyczuła odrazu zaczeła umizgi pod nogami więc Pani zachwycona, trochę im szkoda była Pietrka że bez mamy zostanie ale drugiego kota mają w domu więc stwierdzili że wystarczą na stanie 2 :D dom niewychodzący, zdeklarowali sterylkę we własnym zakresie, pójdą najpierw do weterynarza na ogólną konsultację, przekazałam wszystko o szczepieniach itp. nie wiedziałam jaki wiek wpisać ale to już chyba ich wet oceni, bo w naszej książeczce mało było uzupełnione :roll: a ja nie miałam za bardzo czasu w poniedziałek jak odebrałam książeczkę z lupusa.
Dostałam zapewnienie, że jutro pojutrze da znać co i jak. mam nadzieję że dobrze trafiła . Umowa jest w segregatorze, i Pani zostawiła 50 zl na karmę dla kociaków tylko teraz nie wiem czy jest puszcze czy z tym pudełku z kotkami i kokardką w witrynec, zakręcona byłam i nie pamiętem :mrgreen:
Bąbel za to jakiś złości dostał, może że to nie on pojechał i jakiś taki nerwowy chłopak był. i chyba siknął do zlewu 8O bo tam kopał a nic nie było......Reszta ok.
na zdrowej Bella chyba zatęskniła za "środkiem" bo wlazła na tę wnękę co jest do kwarantanny i nie miała zamiaru się ruszyć. Tigra pogoniła Kaktusa i znowu się jakoś nerwowo zrobiło
Ta nowa Tri strasznie miaucząca w oknie była jak odjeżdżałam do domu. Kaktusowi łzawi oko jedno, nie wiem czy ma zadrapane czy co, nie wiedziałam czym, przemyć, więc wzięłam tylko wacikiem wytarłam, poza tym jakoś mi sie ta jego sierść nie podoba taka sztywna i nastroszona, jak mi się uda to w sobotę na dyżur wezmę szczotkę i kogo się da przeczeszę z tych starych kudłów.
kupilam tez nowe szczotki ze wiszące przy zlewach i wymieniałam (i tu i tu ), tamte pozwoliłam usunąć do kosza, poza tym w szafie na kwarantannie jest duża rolka ręczników i na zlewie płyn do naczyń,
no to chyba tyle narazie... aa i nie zdążyłam kupić dla kaktusa drewnianego żwiru bo się śpieszyłam na tę 18 .wezmę w sobotę przywiozę, tylko trzeba poobserwować czy on to tak notorycznie wyjada czy może jednorazowy wybryk był

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Czw cze 27, 2013 20:26 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

i czarne maluchy dostały immunodol, magiczna dawke 1/8 tabletki
1/4 tablety rozdrobniłam z wodą i dałam i po pól dawki do pyszczka strzykawką, nie wiem czy mają po równo ale zawsze coś :D

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Czw cze 27, 2013 21:01 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Fruciu :ok: Ale fajnie, że Maszka pojechała, ona taka była nerwowa cały czas warczała na Hildę :wink:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 27, 2013 23:21 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Kaktus wyjada żwirek przy mnie tylko z tej kuwety w przedsionku, którą miała Bella, inne kuwety przy mnie go nie interesowały. Niestety chyba nie trafia do kuwet jak chce siku. Rano było nalane w dwóch miejscach. Myślę, że to właśnie on i myślę, że to przez jego "nieboractwo".
Wieczorkiem przywiozłam do Chatki paczkę suchego i dwie puszki, które otrzymaliśmy z akcji charytatywnej, którą zorganizowałam u siebie w pracy. Niewiele tego było ale zawsze coś :) Resztę zawiozłam do schronu bo to już były psie jedzenia. Jeżeli jest potrzebna pełna lista tego co zebraliśmy to mogę udostępnić, poza tym przekazałam Magdzie protokół dla NND.

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Pt cze 28, 2013 10:07 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Super, że Maszka w nowym domku :D może i Śnieżka się uspokoi :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 28, 2013 12:02 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Amanda przeniesiona.Śnieżce zasłoniłam pół boksu bo nerwowo reaguje na zabawę Bąbla :roll: A ten gania razem z Pietrkiem,tylko czasami Hilda go pogoni.Cała bura trójka przywitała mnie na oknie :) wyglądają jak rodzinka.
Na zdrowej chyba była bójka :evil: Kosze powywalane no i posypała się "sierść".Bela znowu zadekowała się w przedsionku,a Tigra poszła do woliery do wiklinowego kosza.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 28, 2013 12:05 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Rozmawiałam z panią od Kryśki.Kotka się już zadomowiła, i wszystko jest w porządku :ok:

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 28, 2013 12:07 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Bąbel niestety nie sika do kuwety,dzisiaj nalał w przedsionku.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 28, 2013 12:11 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

balbina38 pisze:Bąbel niestety nie sika do kuwety,dzisiaj nalał w przedsionku.

A na początku było ok, potem doszedł zlew a teraz jeszcze przedsionek :? Może ma jakieś problemy albo obecność nieciachniętej Hildy go jakoś pobudza?

Poproszę o dyżur w poniedziałek wieczór.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 28, 2013 13:10 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Grafik dyżurów 01.07.-07.07.
01.06. pon. rano brak wiecz. Mara
02.07. wtorek rano brak wiecz. Teresa
03.07. środa rano brak wiecz. brak
04.07. czwartek rano brak wiecz. brak
05.07. piątek rano brak wiecz. brak
06.07. sobota rano brak wiecz. brak
07.07. niedziela rano brak wiecz. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 28, 2013 13:27 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

środę rano poproszę, potem na pewno jeszcze coś obstawię ale na tę chwilę nie mogę potwierdzić na 100 % kiedy

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 228 gości