Lucyfer & Lili & Luna (Dwukolorowa Broda)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2012 8:17 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

magicmada pisze:Trzeba obydwa odrobaczyć. Inaczej nie ma sensu. I kuwetki porządnie umyć.


a jakas dieta specjalna ma byc?
Lucek to juz ma powazne stadium, rozwolnienie, krew mu leci, ale KociTata nie zdiagnozowal robakow wiec obstawialismy alergie pokarmowa. a dzis przy oczyszczaniu kuwetki patrze a tu wielki ROBAL. fuj.
a Lili nie ma objawów procz szalonego głodu.

swoja drogą, te koty nauczyly sie otwierac te automatyczne karmniki!!!!!!
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt maja 25, 2012 8:19 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

a w ogole to gdzie one to mogly zlapac? :(((
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt maja 25, 2012 9:04 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

:ryk: Klempusia, robaki u kotów, nawet niewychodzących, to normalka. Trzeba je regularnie odrobaczać. Krew w kupie to prawdopodobnie wina tasiemca. Nie wlecz kotów do weta, bo to stres, poproś o Cestal Cat, albo cokolwiek innego z prazikwantelem, żeby było i na obleńce (glista) i płazińce (tasiemiec). Daj po tabletce, odczekaj, aż wysrają, po 10 dnich podaj jeszcze raz po tabletce i powinno "życie wewnętrzne" zaniknąć.
Diety stosować nie musisz, chyba że jelita bardzo umęczone, to przestaw Lucka na Intestinal na kilka dni. Ale naprawdę, nie panikuj. Jaja robali mogłaś przynieść na butach z ulicy - normalna sprawa. Jeden robak to nie tragedia. Georg mi kiedyś po wakacjach spędzonych na wsi - rzucił pawiem na stół. Policzyłam. 12 sztuk wyrzygał. I żyje nadal, więc nie płacz :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2012 9:07 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

klempusia pisze:... wiec obstawialismy alergie pokarmowa...


akurat alergi apokarmowa zazwyczaj wychodzi na skórze :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2012 9:11 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

Georg-inia pisze:
klempusia pisze:... wiec obstawialismy alergie pokarmowa...


akurat alergi apokarmowa zazwyczaj wychodzi na skórze :mrgreen:


wujek Google tak mowil;-)

Georginia a powiedz mi jak sie poda ta tablete to trzeba kota pilnowac? bo musze jutro do krakowa i nie wiem czy mozna podac czy trzeba pilnowac?

i w ogole podac obu? po jednej?
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt maja 25, 2012 9:14 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

Georg-inia pisze::ryk: Klempusia, robaki u kotów, nawet niewychodzących, to normalka.


i prosze sie z klempusi nie smiac. klempusia sie jeszcze tak dobrze nie zna:) ale kiedys tez bedzie madra:) a zaskoczylo mnie to, bo u rodzicow mamy kota Filipa, ktory przez 6 lat nie mial ani jednego robaka! a w tym pakiecie mamy juz robaki, koci katar, kroplowke, przepukline brzuszna, co jeszczeeee?? i to w zaledwie 4 miesiace ...
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt maja 25, 2012 9:32 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

klempusia pisze:
Georg-inia pisze::ryk: Klempusia, robaki u kotów, nawet niewychodzących, to normalka.


i prosze sie z klempusi nie smiac. klempusia sie jeszcze tak dobrze nie zna:) ale kiedys tez bedzie madra:) a zaskoczylo mnie to, bo u rodzicow mamy kota Filipa, ktory przez 6 lat nie mial ani jednego robaka! a w tym pakiecie mamy juz robaki, koci katar, kroplowke, przepukline brzuszna, co jeszczeeee?? i to w zaledwie 4 miesiace ...


a jakoś w to nie wierzę :lol: nie zawsze robale wychodzą, czasem - jak nie ma ich dużo - siedzą sobie w kocie jak u Pana Boga za piecem i sieją jeno jajami :)

Podać musisz obu kotom - pamiętaj, że ZAWSZE odrobacza się stado. Odrobaczenie pojedyncze nic nie da, ze względu na cykl rozwojowy robaków. Cestal podaje się po 1 sztuce na kota, zresztą wet Ci powie i dobierze odpowiedni lek. Podałam przykład Cestalu, bo jest tani i skuteczny, ale to może być dużo różnych innych rzeczy. Powiedz po prostu, że chcesz "odrobaczyć kota z tasiemcem".

Z pilnowaniem jest różnie. Jak kot bardzo zarobaczony to może mieć pierepały związane z rozkładaniem się martwych robaków w jelitach, ale to zdarza się zazwyczaj u małych kociąt. Ja nie pilnuję w każdym razie :oops: tylko pote zbieram z kuwet gówienka z robalami ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2012 9:41 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

Georg-inia pisze:a jakoś w to nie wierzę :lol: nie zawsze robale wychodzą, czasem - jak nie ma ich dużo - siedzą sobie w kocie jak u Pana Boga za piecem i sieją jeno jajami :)


pewnie masz racje:/ tam jest jedna wielka robaczana impreza w srodku. chociaz Filip dostal dwa miesiace temu tablete i ani jednego robaczka nie bylo w kupie. Wiec moze nie jest tak zle?

dzieki Georginia za dodanie otuchy, w takim razie bedziemy wybijac robactwo.
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt maja 25, 2012 9:48 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

klempusia pisze:
Georg-inia pisze:a jakoś w to nie wierzę :lol: nie zawsze robale wychodzą, czasem - jak nie ma ich dużo - siedzą sobie w kocie jak u Pana Boga za piecem i sieją jeno jajami :)


pewnie masz racje:/ tam jest jedna wielka robaczana impreza w srodku. chociaz Filip dostal dwa miesiace temu tablete i ani jednego robaczka nie bylo w kupie. Wiec moze nie jest tak zle?

dzieki Georginia za dodanie otuchy, w takim razie bedziemy wybijac robactwo.


robaki nie muszą wyjść z kupą. Często - zabite środkiem odrobaczającym - zostają po prostu strawione w jelitach, zwłaszcza jak kot wypasiony, a robactwa niewiele :)


niezamaco ;) powodzenia :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2012 9:55 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

Georginia a ten tasiemiec to grozny? Bo ja sie naczytalam o tych wszystkich nieszczesciach kocich, i ze jakies zmarlo przez tego tasiemca .... i sie boje teraz;(((
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt maja 25, 2012 10:07 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

Robaki są najgroźniejsze dla maluchów, dla słabych kotów, Twoim wypaskom nic nie będzie, będzie dobrze :ok:
klempusia, tylko pamiętaj o tym co napisała Inga, jeśli dostaniesz lek do dwukrotnego odrobaczenia, ważna jest ilość dni po których podajesz drugą tabletkę.
trzeba pilnować żeby tabletki nie wypluły, ale może lekarz poda coś w kropelkach, wygodniejsze ale tez droższe.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2012 10:09 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

gosiaa pisze:klempusia, tylko pamiętaj o tym co napisała Inga, jeśli dostaniesz lek do dwukrotnego odrobaczenia ważna jest ilość dni po których podajesz drugą tabletkę.
trzeba pilnować żeby tabletki nie wypluły, ale może lekarz poda coś w kropelkach, wygodniejsze ale tez droższe.


Lucek to polknie, gorzej z Lili - po tej przewleklej infekcji to ona sie nauczyla przetrzymywac w buzi a potem wymiotowac tabletke :/
Gosiaa a to w kropelkach to tez do pyszczka? dużo droższe?
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt maja 25, 2012 10:10 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

można też podać w zastrzyku :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2012 10:12 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

Na kark, ale to musisz weta dopytać, albo Ingę, bo nie wiem na jakie robaki działa.
I z tego co kojarzę są na kark takie, które się raz podaje, koszt z tego co kojarzę to ok. 30zł.
Ale pytaj weta o wszystko, bo ja to mogę pokręcić :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2012 10:23 Re: moje osiem łapek - Lucyfer i Lili

klempusia pisze:Georginia a ten tasiemiec to grozny? Bo ja sie naczytalam o tych wszystkich nieszczesciach kocich, i ze jakies zmarlo przez tego tasiemca .... i sie boje teraz;(((


każdy tasiemiec jest w jakimś sensie groźny, każda glista. Dlatego odrobacza sie profilaktycznie, ewentualnie jak się nie chce - to trzeba kontrolne badanie kału robić.
Ja tego tasiemca wymyśliłam po opisanej podkrwawionej kupie, ale wcale być go nie musi przecież. Po prostu tak się czasem objawia. A czasem bez żadnych efektów ubocznych - wyrzuca na zewnątrz pojedyncze człony - można je nawet zobaczyć. Dlatego zaproponowałam odrobaczenie kompleksowe, a nie tylko na glisty.

Aniu, Twoje koty są już odpasione i dorosłe, a robaki zabijają przede wszystkim kocięta. I nie czytaj o chorobach w internecie, bo Ci wyjdzie, że już futrzaki masz umierające!!! :evil:

tak, Gosiaa ma rację - trzeba bezwzględnie pilnować terminów odrobaczania. To też ze względu na cykl rozwojowy... Różnica cenowa jest dość znaczna, bo Cestal w tabletce kosztuje jakieś 6-7 zł chyba, a Profender - dobrze ponad 20-30 albo i lepiej - nie wiem dokładnie bo nie używam :oops: jest jeszcze Milbamax - tableteczki maleńkie, łatwe do połknięcia, ale też nietanie - jakoś koło 15-20 zł kosztują.

O ile Milbemax Lilka może przytrzymać w gębie, o tyle Cestalu nie da rady - gorzki jak nieszczęście :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 37 gości