Moderator: Estraven
To takie słodkie! 

Wypcio z reszta kociatych juz bez wiekszych problemow, tylko Pasztet i Pulpet nie sa zachwycone jego obecnoscia ale jest coraz lepiej. Dzisiaj Wypadek mial dzien pelen wrazen...mial bliskie spotkanie z duzymi psowatymi, do Zygmunta juz przyzwyczajony...nawet mu z miski wyjada wiec stwierdzilam ze czas na wiekszy kaliber psa. Zostal obwachany przez Fur i wysliniony przez Prezesa (on najbardziej zadowolony z takiego obrotu spraw) Kot nie byl zachwycony ale tez nie panikowal, troche poprychal raczej dla zasady i samego prychania. Chwile pochodzil po pokoju w obecnosci psiakow i sie ewakulowal do kuchni.
Licze na to ze zacznie Prezesowi na glowe wchodzic i mnie zostawi w spokoju hihi



na dzwięk otwieranej lodówki
i te duże psy już nie straszne

Ania i jej Nitro pisze:Lady, ale masz fajne duze stadko do opieki![]()
Wypadek ma niezle towarzystwo, na pewno sie nie nudzi.
I jest sliczny ten pieszczoch, pewnie, ze ciotki glowy potracily dla Wypadka![]()

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 144 gości