Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 29, 2010 20:48 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Burasek chyba największy, chyba że to tylko na zdjęciu tak wyszedł :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 29, 2010 20:54 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

kasia86 pisze:
A oto obiecane foteczki rodzinki węgielków :1luvu:

Obrazek

Wystarczy na dzisiaj, bo foty większe, żeby je lepiej było widać. :love: :D


Jakie piękne... :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ach!
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Czw kwi 29, 2010 22:35 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Jakie mamuśka ma mądre spojrzenie. I dumna jest. Serce mi pęka, jak patrzę na nią.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 30, 2010 6:23 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Boziu, jakie one cudne :1luvu: :kotek: :1luvu:
A mamusia też wspaniała :love:
A ta fotka jest najlepsza - nic, tylko schrupać maluchy :love:

kasia86 pisze:Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 30, 2010 6:49 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Piękne :1luvu: , a mamusia to tak fajnie patrzy się w ten obiektyw :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt kwi 30, 2010 7:01 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Przecudne są!-a Mamunia ma noseczek marchewkowy jak Ptysio-i w ogóle jest do niego podobna!
Oby znalazła i Ona i Jej maleństwa wspaniały domek-taki jak Twój Aniu!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt kwi 30, 2010 7:38 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Jak malutka rodzinka przeszla nocke? Wszystko w porzadku u Was?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt kwi 30, 2010 20:36 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Martwię się, bo weglareczka nie załatwiała się od odrobaczenia które było wczoraj do południa.
Zawsze kupal był rano w kuwecie a teraz nic. Mam się martwić?
Polałam jej teraz jedzonko preparatem Omegan i może to ja ruszy, a jak nie to poleje zwykłym olejem.
Jakieś sugestie może dla spanikowanej?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40444
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt kwi 30, 2010 22:19 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Nikt nie wie? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40444
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt kwi 30, 2010 22:22 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Zdaje się, że to nie jest dobry objaw.
Domowe środki to parafina (jak sie ma) czy mleko
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt kwi 30, 2010 22:26 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Warto szybko zareagować, bo rozkładające sie robale moga zatruć
Aha, to nie musi być tragiczny objaw. Moje kotusie w dzieciństwie miały ciagłą niemal biegunkę, dopiero po odrobaczaczu im z miejsca przeszło, może to troche uboczna reakcja
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob maja 01, 2010 6:11 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Parafina to dobry pomysł.
Jak się czuje kicia?
I jak maluszki?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob maja 01, 2010 7:03 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Aniu-spróbuj z tą parafiną,a jeśli możesz,skontaktuj się telefonicznie z zaufanym wetem.
Kciuki za kupala!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kocia na pewno była mocno zarobaczona,to te gnijące paskudztwa zatruwaja teraz jej organizm,oby maleństwom to nie zaszkodziło,to takie maleństwa jeszcze!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 01, 2010 7:47 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Zrobiła kupala i to wielkiegooo, ale sięm cieszem :D :dance: :dance2:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40444
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob maja 01, 2010 8:10 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Cieszę się Aniu razem z Tobą!-UFF!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 186 gości