Biedne Wiejskie Koty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 23, 2009 19:36

Iwa jak jak zwykle z doskoku. W radio trąbią o podtopieniach... U Was w porządku?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto cze 23, 2009 22:28

Dobranoc...
Starczy chyba już tej wody... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro cze 24, 2009 0:04

Witajcie Kochani
Bardzo Cięzki dla nas dzień,psychicznie wysiadam

mocz mijki tak sobie 100 białka
ale złapałam też mocz Rudka i wyszło 300 białka
nie wiem,był zamet w lecznicy
Rudkowy mocz był złapany do czystego pojemniczke z apteki
Mijke złapałam na sikaniu i podstawiłam miseczkę w której było przedtem mleko
Nie wiem czy ten mocz został pomylony i niby to Rudkowi wyszło tyle białka czy poprostu Kociakowi siadaja tez nerki :cry:

Mijka ma moczni niższy 115 czyli spada powoli
Musze z Rudziem na krew
przeciez jego wyniki z grudnia a robiłam tylko profilaktycznie wyszły tak ze
mocznik w normie i kreatynina tez
morfologia dobra tylko wtedy mial zapalenie krtani to wyszło to zapalenie

Dziewczyny ja jestem bliska obłędu
widze Wszystkie moje koty umierajace na chorobe nerek
mam ochote oszaleć
Od weta wyszłam nieprzytomna,nieobecna i nic nie wiedzaca

Czy zły los mi je wszystkie zabierze?
jesli tak to ja nie mam tu po co zostawać


Oluś torba jest piękna
Dziękuje Kochanie

Dziękuje tez Wszystkim którzy złożyli sie na lek dla Dartusia ten do uszek
własnie przyszedł z Torunia

Dziękuję Wam za obecność

A niebo płacze za oknem razem ze mna

jak ten slimak chę się zamknąc w skorupce

Kocham Was

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro cze 24, 2009 0:21

oj, Kociamko.. powtórz jeszcze raz te wyniki moczu najlepiej i nie martw się tak, los nie jest taki zły.. ja bym obstawiała ten kubek po mleku na chłopski rozum, ale nie mam pojecia jak to wygląda w labie.. czy te biała się czymś różnią..

trzymam kciuki za was wszystkich i nie martw sie na zapas, prosze.. zjedz i wyśpij się, a przede wszystkim pamiętaj, że tutaj troszczy się o was wiele osób i nie jestescie sami :)
Ostatnio edytowano Śro cze 24, 2009 10:09 przez annette88, łącznie edytowano 1 raz

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro cze 24, 2009 1:45

Słonka Wam wszystkim życzę, u nas w nadmiarze i czekamy na deszcz. Także wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma :twisted:
Cieszę się, że torba doszła, niech Ci dobrze służy Kochana.
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Śro cze 24, 2009 6:11

Kociamko, nie martw się na zapas, powtórz badanie moczu, może faktycznie naczynie miało wpływ na wyniki badania.
Spróbuj wlać w siebie trochę optymizmu bo Twój zły nastrój ma wpływ na Twoje otoczenie, koty też.
Trzymaj się ciepło (pomimo też wstrętnej pogody)
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 24, 2009 6:39

Kociamko, kciuki, nie zamartwiaj się,
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro cze 24, 2009 7:20

Właśnie, nie ma co się martwić na zapas.
Na pewno wszystko będzie ok, kociska zdrowe :ok:
To białko wcale nie musi od razu chorobę nerek oznaczać - może jakaś niegroźna infekcja ... bedzie ok :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro cze 24, 2009 8:29

Witaj Iwonko! :D

Powtórz te badania bo coś tu chyba nie tak. :? Wszystko będzie dobrze! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro cze 24, 2009 8:42

Wczoraj wieczorem dłuuuuuugo rozmawiałyśmy z Iwą, przez pierwsze pół godziny ryczała mi w słuchawkę, że wszystkie koty ma chore, że to wszystko przez nią i że w ogóle jest do niczego. Na dokładkę w czasie powrotu z lecznicy zepsuł się samochód, którym jechała... A jak mi powiedziała, ile zapłaciła za badania (rzekomo zniżkowo), to mi ręce i nogi opadły z 3 piętra do piwnicy. Ja bez żadnych zniżek płacę mniej.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 24, 2009 8:53

Kociamko trzeba być dobrej mysli :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro cze 24, 2009 8:56

Kociamo moze faktycznie powtorz te badania? czasem myla sie probki, moze cos w lecznicy pokrecili
bedzie dobrze :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 24, 2009 9:08

Tym bardziej, że ten wet jakiś zakręcony ogólnie. Na ślimaka - czyli odkręcić się nie da

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 24, 2009 9:32

Iwonko, nie panikuj. I mnie się zdaje, że wyniki badań są przekłamane - powtórz za jakiś czas, wtedy będziemy mieć pewność.
Trzymaj się ciepło kochana i nie poddawaj złym myślom! Kicuki trzymam i przesyłam całusy :D

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro cze 24, 2009 9:55

Za słonko , optymizm i zdrówko Kociamko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: raiya i 218 gości