Witajcie Kochani
Bardzo Cięzki dla nas dzień,psychicznie wysiadam
mocz mijki tak sobie 100 białka
ale złapałam też mocz Rudka i wyszło 300 białka
nie wiem,był zamet w lecznicy
Rudkowy mocz był złapany do czystego pojemniczke z apteki
Mijke złapałam na sikaniu i podstawiłam miseczkę w której było przedtem mleko
Nie wiem czy ten mocz został pomylony i niby to Rudkowi wyszło tyle białka czy poprostu Kociakowi siadaja tez nerki
Mijka ma moczni niższy 115 czyli spada powoli
Musze z Rudziem na krew
przeciez jego wyniki z grudnia a robiłam tylko profilaktycznie wyszły tak ze
mocznik w normie i kreatynina tez
morfologia dobra tylko wtedy mial zapalenie krtani to wyszło to zapalenie
Dziewczyny ja jestem bliska obłędu
widze Wszystkie moje koty umierajace na chorobe nerek
mam ochote oszaleć
Od weta wyszłam nieprzytomna,nieobecna i nic nie wiedzaca
Czy zły los mi je wszystkie zabierze?
jesli tak to ja nie mam tu po co zostawać
Oluś torba jest piękna
Dziękuje Kochanie
Dziękuje tez Wszystkim którzy złożyli sie na lek dla Dartusia ten do uszek
własnie przyszedł z Torunia
Dziękuję Wam za obecność
A niebo płacze za oknem razem ze mna
jak ten slimak chę się zamknąc w skorupce
Kocham Was