PAKT CZAROWNIC 6 - zabytki klasy "0" s.92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 21, 2008 16:59

Co PIEGUSKi kochają najbardziej??
ROBIĆ TRZODĘ :evil:
Włażą w żwierek i wyłażą... Bez końca... I mój drogi żwirek :evil: (CBE+) jest wszędzie!!
Obrazek

Teddy nawet próbował go jeść :evil:
Dzieciarnia daje się we znaki ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 21, 2008 17:04

Teddy!
Obrazek

Peggy!
Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 21, 2008 17:39

Oba są śliczne ale dziewczynka... :love:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob cze 21, 2008 17:55

Śliczne tymczasy, Siostro Prezes! Przewiduję, że Peggy znajdzie dom szybciej - jest teraz ,,moda" na rude koty... W sumie to jest straszne - byłam w schronisku, to ani pół rudej plamki... A w ogłoszeniach typu ,,przygarnę", to co chwila ,,rudego kociaka" się powtarza.
No nic, pomarudziłam troszkę, bo ciężkie życie, ale oba koteczki piękne! Trzymam kciuki za znalezienie dobrych domków.

Ewo, miło czytać, że Stefan jest w dobrych rękach. Oby tak dalej! :ok:

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Sob cze 21, 2008 18:11

Piękne tymczasiki Siostra Prezes ma :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob cze 21, 2008 18:19

Śłicznoty :D ale Teddy :love:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2008 18:40

dorcia44 pisze:Śłicznoty :D ale Teddy :love:


Bo Dorcia to się zna...
JA też jestem niemodna i rudych tak jakoś nie ten tego :roll:
A Teddy jest debeściak! Śpią... A Blanka na klatce. Choć jest wkurzona na te małe... :?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 21, 2008 19:50

Coś nieprawdopodobnego!!
Peggy ma dom!! Cudowny, forumowy dom! Chyba się rozpłaczę z radości!!
Domku ujawnij się!!
Ależ jestem szczęśliwa!! :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 21, 2008 20:00

villemo5 pisze:Coś nieprawdopodobnego!!
Peggy ma dom!! Cudowny, forumowy dom! Chyba się rozpłaczę z radości!!
Domku ujawnij się!!
Ależ jestem szczęśliwa!! :D


to sie nazywa ekspresowa adopcja..... :wink:

PS. ja tez jestem niemodna - dla mnie tylko niebieskie koty istnieja 8)
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Sob cze 21, 2008 20:02

PS dwa. siostry drogie - moja kota niebieska, dostala dzis zastrzyk domiesniowy, zastrzyk robila praktykantka i kota ma skurcz ..... nie wiem co robic...... cos powinnam zrobic w ogóle poza popadaniem w panike????? 8O
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Sob cze 21, 2008 20:04

Jakie sliczne pieguski :1luvu:
Im bardziej poznaje ludzi - tym mocniej kocham zwierzęta.

Pozdrawiamy - Emi i Billi

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Sob cze 21, 2008 20:06

Zirael pisze:PS dwa. siostry drogie - moja kota niebieska, dostala dzis zastrzyk domiesniowy, zastrzyk robila praktykantka i kota ma skurcz ..... nie wiem co robic...... cos powinnam zrobic w ogóle poza popadaniem w panike????? 8O


Ludzie nie mam pojęcia! Kto pomoże Siostrze?? HELP!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 21, 2008 20:27

villemo5 pisze:
Zirael pisze:PS dwa. siostry drogie - moja kota niebieska, dostala dzis zastrzyk domiesniowy, zastrzyk robila praktykantka i kota ma skurcz ..... nie wiem co robic...... cos powinnam zrobic w ogóle poza popadaniem w panike????? 8O


Ludzie nie mam pojęcia! Kto pomoże Siostrze?? HELP!


Kot mojego kolegi tez dostał zastrzyk domięśniowy i zaczęły się niedwołady. Kotek ciągnął tylną łapkę, potem stawiał ją całkowicie odwrotnie niż staw by nakazywał.
Jeśli po kilku dniach nie minie - trzeba iść do dobrego weta. Wtedy pewnie Nivalin, Bit. z grupy B i masaże :roll: . Takie rzeczy się zdarzają, to zależy jak nerwy przechodzą. Zawsze, niestety, można źle celnąć: to loteria :? .
Marcelibu
 

Post » Sob cze 21, 2008 20:35

Marcelibu pisze:
villemo5 pisze:
Zirael pisze:PS dwa. siostry drogie - moja kota niebieska, dostala dzis zastrzyk domiesniowy, zastrzyk robila praktykantka i kota ma skurcz ..... nie wiem co robic...... cos powinnam zrobic w ogóle poza popadaniem w panike????? 8O


Ludzie nie mam pojęcia! Kto pomoże Siostrze?? HELP!


Kot mojego kolegi tez dostał zastrzyk domięśniowy i zaczęły się niedwołady. Kotek ciągnął tylną łapkę, potem stawiał ją całkowicie odwrotnie niż staw by nakazywał.
Jeśli po kilku dniach nie minie - trzeba iść do dobrego weta. Wtedy pewnie Nivalin, Bit. z grupy B i masaże :roll: . Takie rzeczy się zdarzają, to zależy jak nerwy przechodzą. Zawsze, niestety, można źle celnąć: to loteria :? .


cholera
bardzo dziekuje Marcelibu <klaniam sie w pas, dywanem czerwonym pod stopy sciele>
jak nie przejdzie do jutra, to jutro bedziemy w Sowie, bo to tam chodzimy
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Sob cze 21, 2008 20:46

Zirael pisze:
Marcelibu pisze:
villemo5 pisze:
Zirael pisze:PS dwa. siostry drogie - moja kota niebieska, dostala dzis zastrzyk domiesniowy, zastrzyk robila praktykantka i kota ma skurcz ..... nie wiem co robic...... cos powinnam zrobic w ogóle poza popadaniem w panike????? 8O


Ludzie nie mam pojęcia! Kto pomoże Siostrze?? HELP!


Kot mojego kolegi tez dostał zastrzyk domięśniowy i zaczęły się niedwołady. Kotek ciągnął tylną łapkę, potem stawiał ją całkowicie odwrotnie niż staw by nakazywał.
Jeśli po kilku dniach nie minie - trzeba iść do dobrego weta. Wtedy pewnie Nivalin, Bit. z grupy B i masaże :roll: . Takie rzeczy się zdarzają, to zależy jak nerwy przechodzą. Zawsze, niestety, można źle celnąć: to loteria :? .


cholera
bardzo dziekuje Marcelibu <klaniam sie w pas, dywanem czerwonym pod stopy sciele>


:oops:
Zirael pisze:jak nie przejdzie do jutra, to jutro bedziemy w Sowie, bo to tam chodzimy



Sowa jest OK, ale Panią Pacałowską bym poleciła. Ona jest (wg mnie) Najlepsza Na Świecie w Zielonym.
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 76 gości