bylismy u wet. niestety w Grodzisku

nie było wyjścia bo ona tak się strasznie stersuje że zaczyna się dusić

płakała okropnie, zawodziła
osłuchał ja uważnie - w oskrzelach są szmery cały czas, powazne szmery, ale płuca sączyste!
- jakby nie doleczone? dostała na 7 unidox i steryd o przedłużonym działaniu - za tydzień jak nie przejdzie to mamy myśleć, wtedy rtg;
mamy jeszcze kupic znowu coś na wzmocnienie organizmu
Dorcia ja już nie chciałam juz u niego nic kupować, żadnych witamin, nic - za sam steryd - jeden zastrzyk wziął 27 zł - zdzierstwo + 8 zł wypisanie recepty na unidox

Dorcia jak ja Ci zazdroszcze wetki!!!
on jest dobry, ale ma w nosie to , że pomagam bezdomnym i nawet 1 zł nie chce spóścić
wet. powiedział jedną rzecz- że ataki astmy tak szybko nie przechodzą, a u Lusi, nawet jak się zdenerwuje to niedługo przechodzi
w pokoju gdzie siedzi zmniejszyłam ogrzewanie i położyłam gruby mokry ręcznik; kicia właśnie robi konkretna toaletę, pojadła troszke i odpoczywa
___________________
