Wczoraj wieczorem włozyłam Filipka do wanny ( jako ze MInia tam lubi przebywać a on sam nie wskoczy). Zwierzaczki jakby wiedząc do czgo słuzy to urządzenie, zaczęły sie myć. Po raz pierwszy zobaczyłam jak Minia liże biały łepek . Grzeczna dziewczynka.
Wrzasków w czasie zabaw nie słychać, jedynie w trakcie ustalania własności wiklinowego trabsporterka ( Minia zawsze w koncu ustępuje. Chyba w myśl zasady, że młodszemu albo głupszemu trzeba

Trzecia noc z kotami upłynęła na spaniu. Koty potrafią uszanowac ciszę nocną

Gorzej z nami jest jak futra powykadaja sie na kołdrze w różnych miejscach


Filipek lubi przypominać o sobie nocą , pojedyńczymi wycio- miałknieciami, musze mu wtedy położyć ręke na główce albo pogłaskać ( średnio 3x na noc)
Tak cała noc upływa w miarę spokojnie ale ciężko coś kociastym usypiać razem, bo zamiast układać się do snu zaraz po wejściu do łózka, zaczynają się podchody

Wczoraj na ten przykład po 4 godzinach z kólkiem , padałam i postanowiłam położyć się wcześniej. Nic z tego moja pani...jeszcze mały relax przed zasnięciem, trochę tupotu po pokoju ( jednak nie zbyt długo, chyba wiedziały, żem padnieta), bo nie wiem dlaczego jak ja ide spać to koty też muszą iść do sypialni (gdzie i tak moga przebywac do woli bo cały dzień drzwi sa otwarte), pomimo iż reszta domowników jeszcze na nogach
