Pers i "persiczka"-czyli Kuba i Pola. Lepiej?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 24, 2007 23:33

O raju, jakie fajne zdjęcia :)
Kubunio zdecydowanie bardziej zrelaksowany, Polka słodka, a Tunia - piękna i taka roześmiana :love:

Cieszę się, że Kubuś sie goi - pomału, ale toz trzeba czasu. Najważniejsze, że jest lepiej, że się ropa nie zbiera. Oby tak dalej :ok: :ok: :ok:


Naprawdę Pola nie chce pasty? Bezopetu? Moje za nim szaleją, potrafią się do tubki przyssać. Obie :wink:

Ajaj, bym zapomniała - za Bonkę też kciuki, oby złe minęło :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2007 23:50

smil pisze:Naprawdę Pola nie chce pasty? Bezopetu?


na razie Bonka próbowała jej dawać malt-softa ( którego zarówno Kuba, jak i moje trzy ogony kochają miłością wielką) oraz cat-green, ale żadna nie wzbudziła najmniejszego zainteresowania.
Myślisz że Bezopet smaczniejszy? Szkoda, że nie ma go w takich tycich tubkach jak malt-soft, żeby wziać na spróbowanie....

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt maja 25, 2007 13:44

Dzięki, Smil, za dobre słowo. Temperatura minęła, pewnie idzie ku lepszemu. U kotów też. Kubuś całkiem już nie mieszka w kątach. Jest bardzo grzeczny przy zabiegach. A te zdjęcia są dla odważnych. Chociaż rana wygląda już o niebo lepiej, niż tydzień temu:

Obrazek

A to zbliżenie:

Obrazek

Ta rana była ze dwa razy większa!

A Pola rośnie i mądrzeje. Wiele słów rozumie. I jest śliczna! Zobaczcie sami:

Obrazek

Albo tu"

Obrazek

A szybka jest, że nie można jej sfotografować!

Obrazek

Szybka i długa chyba na dwa metry! :wink:

Obrazek

Bonka

 
Posty: 31
Od: Pt mar 30, 2007 12:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 25, 2007 15:41

Niech się Kubunio szybko goi!

A male-puchate - śliczne :love:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie cze 03, 2007 23:21

Kubuniu, co u Ciebie?
Goi się pod ogonkiem?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 03, 2007 23:44

A, właśnie miałam napisać.

Kubunio ma się świetnie :)

ziura pod ogonkiem prawie zarosła - wygląda teraz jak czerwona rozpadlina o długości może z półtora centymetra, dość płytka.
Tak nie powiem co przypomina :twisted: :twisted: :twisted:

Poza tym Kuba już normalnie funkcjonuje - tak jak w pełni zdrowy kot. Oczywiscie, wszyscy jestesmy świadomi że chore nerki to chore nerki, ale póki Kubunio dobrze się czuje, niech korzysta z życia ile może. Je chętnie, już teraz różne rzeczy, oczywiście cały czas albo jakieś różne mokre z dodatkiem ipakitine, albo nerkowe. Czasem jeszcze na przytycie convalescence. Zaczął nawet zjadać nerkowe chrupki, choć do tej pory nie był entuzjastą suchego jedzenia. Qpale ładne.

Wygląda zdecydowanie lepiej, nawet sierść mu się poprawiła. A na karku nabrał trochę ciałka :dance2: Co prawda nadal jest chuuuudy, i kosteczki kręgosłupa policzyć można, a o miednicę się pokaleczyć ;) ale widać że powoli odbija to co zrzucił podczas biegunki i ostatnich nędznych tygodni.

Co jakiś czas, gdy jestem u Bonki, patrzymy na niego z radością i cieszymy się, że się chłopak tak ładnie podźwignął :) Ostatnio nawet podobno pobiegał za laserkiem ! :)
ciągle chce wychodzić na korytarz, chętnie wychodzi na balkon ( no , ostatnie kilka dni to pogoda trochę nie balkonowa), już się też chyba przyzwyczaił do Poli i generalnie jej nie zauważa, czasem mijając się powąchająsięnawzajem. Ona tez go nie molestuje, chociaż chyba czuje że on zdrowszy, bo ze dwa razy podobno próbowała go wciągnąć do zabawy.

Jednym słowem - wszystkie kciuki forumowe są magiczne :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro cze 06, 2007 13:41

Bardzo dobre wiadomości :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 13, 2007 20:50

widzę ze Bonka olała swój wątek :twisted:

Kuba ma sięwręcz świetnie. Rana pod ogonem prawie zagojona, został malutki strupek, który dziś odpadł. Kubinek je za dwóch i powoli odbudowuje trkankę tłuszczową. Na karku powoli zaczyna być za co złapać, ale kosteczki biodrowe nadal wystają.... jejuniu jejuniu jak bardzo :( No ale skoro Kubz miewa nawet nastrój do zabawy, to jest super ! Strasznie się cieszę :)

Pola za to strasznie wolno rośnie i prawie nie przybiera na wadze. Ma dziwne upodobania - je tylko suche. Nic innego jej nie smakuje - ani rózne rodzaje mokrego, ani wołowinka... dziwna kota. dostęp do jedzenia ma non stop, niby je chętnie, ale bardzo bardzo wolno przybiera na wadze.

Sterylkę ciągle przekładają, bo D. chciałaby żeby mała ważyła w trakcie ciachania około 3 kilo, a tymczasem ona ma ok 8-9 miesięcy i waży 2,60 :(

Rozmawiałam dziś o niej z D., i stwierdziłyśmy, że gdyby nie te rujki już dawno temu, to uznałybyśmy że jednak jest młodsza. Na razie plan jest taki, że po powrocie D. z urlopu, czyli w pierwszych dniach lipca, Bonka idzie pokazać małą i D. zadecyduje, czy jej ogólny stan jest na tyle dobry że można ją dawać pod nóż. Antykoncepcja działać powinna prawie do końca lipca.

Ale ogólnie ma się dobrze, rano i wieczorami urządza dzikie galopady i szaleństwa, a dnie prawie całe przesypia wygięta na swoim ulubionym fotelu w chiński paragraf :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro cze 13, 2007 21:03

Teraz dopiero tu zajrzałam i zobaczyłam doopkę Kubusia.. rzeczywiście musiało go to strasznie boleć..
dobrze, że już w porządku.. i wspaniale, że Kubuś wraca do formy.. :D

A MałePuchate pięknieje z dnia na dzień.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 14, 2007 23:10

Ais pisze:Pola za to strasznie wolno rośnie i prawie nie przybiera na wadze. Ma dziwne upodobania - je tylko suche. Nic innego jej nie smakuje - ani rózne rodzaje mokrego, ani wołowinka... dziwna kota. dostęp do jedzenia ma non stop, niby je chętnie, ale bardzo bardzo wolno przybiera na wadze.

Miałam ten sam problem z moją kotką. Udało mi się ją podtuczyć karmą RC OUTDOOR 30. Zabieg miała 1,5 m-ca temu przy wadze 3.5 kg Teraz waży 4 kg i co najciekawsze ostatnio zaczęła jeść mięsko (z wielkim apetytem)

Ais pisze:Ale ogólnie ma się dobrze, rano i wieczorami urządza dzikie galopady i szaleństwa, a dnie prawie całe przesypia wygięta na swoim ulubionym fotelu w chiński paragraf :)


Kropka w kropkę to samo: Obrazek

Proszę pomiziać ode mnie Kubusia. Zuch kiciuś :lol: :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw cze 14, 2007 23:38

I do tego jaka podobna 8O 8O 8O

może "ten typ tak ma" ? ;)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt cze 15, 2007 6:57

No tak karma out door jest wysokokaloryczna,bo koty wychodzace spalaja wiecej :) moze ja kupie dla swojej chudej fretki :roll: :roll: obecnie znow sa na royalu ale sensitive

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt cze 15, 2007 7:58

Ais pisze:I do tego jaka podobna 8O 8O 8O

może "ten typ tak ma" ? ;)

Chyba tak :lol: :lol: Niestety moja, chociaż bardzo lubi mizianie, za nic w świecie nie posiedzi na kolanach. A Pola to nawet śpi na kolanach, też bym tak chciała mieć.

Teraz dla odmiany odbiło jej w drugą stronę, obraziła się na chrupki i chce tylko mięsko. A pańcia niestety musi być wredna, bo kupale się pogorszyły :(
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lip 07, 2007 19:54

Właśnie, po dłuższej przerwie, byłam odwiedzićKubunia i Polę.

Pola nie rośnie 8O

Chyba trzeba będzie się zdecydować na sterylkę nie czekając na 3 kilo, bo mała jest nadal mała. Ale wygląda ładnie,zdrowo, sierść ma piękną błyszczącą i ogólnie jest w bardzo dobrej kondycji. Kotka -minikotka ;)

A Kubunio.... Kubunio wygląda świetnie ! Jest wprost w doskonałej formie, nawet lepszej niż przed całym tym zamieszaniem - nabrał ciałka, sierść jest gęsta i cudownie jedwabista, miękka w dotyku, nawet wg Bonki mniej się kołtuni. Rana całkiem się zagoił i nawet zaczyna mu tam odrastać sierść :)

Ma humor, apetyt mu dopisuje, i generalnie wygląda i zachowuje się tak jakby chciał powiedzieć "kto tu śmie nazywać mnie staruszkiem?"

:twisted:

Baaaardzo mnie to cieszy :)

Pewnie za jakiś czas Bonka wybierze się z nim na badania krwi, D. zapewne zdziwi się widząc taką odmianę :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro sie 01, 2007 20:37

Pola miała sterylke, wreszcie - w nocy z poniedziałku na wtorek.

Już wg tego co mówi Bonka przez telefon jest ruchliwa po staremu, poieszczotliwa, i ogólnie poza tym że nie umie chodzic w kubraczku, jest ok :)

A Kubunio... cóż, Kubunio szczęśliwy i piękny. Nawet na brzuszku, gdzie ostatnimi czasy miał mało futerka, piękne kudełki :)

Kilka takich sobie fotek jako dokumentacja ( tylko takie mi Bonka wysłała mailem...) - miniaturki do powiększenia :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 65 gości