Zaprzysiężony zjadacz suchego - WCIĄŻ JESZCZE NA WYGNANIU..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 06, 2017 17:11 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

Poczekam i zapytam :) Może wtedy też mój kot mi powie prawdę: "o kobieto wywal tę wagę łazienkową albowiem patrząc na to ile kilo ci wskazuje swój rozum tracić zaczynasz :P
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Czw lip 06, 2017 21:09 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

FarciKot - pytałaś, kiedy ja ostatnio podawałam mokre Matrixowi - hmmm.... nie pamiętam..? :wink: No na pewno nie było tak, żebym wypróbowywała różne puszki / saszetki do upadłego. Ten etap jeszcze przed nami. Na razie chcę zmienić mu te chrupy na mniej kaloryczne - tzn. na Power of Nature. Przyszły wczoraj. I co? - g***o... :wink: absolutnie niezjadliwe! Ale spoko, znajdę ja sposób na tego mojego kotka - będę mu mieszać bardzo stopniowo z Purizonem, aż może się przyzwyczai.

Co do nowej michy - mamy mały kłopot - Matriś po prostu nie ma pojęcia, do czego toto służy. I wygląda przy tym tak:
(to jest poza pod tytułem: pańcia, haloooooo! coś chrupki nie lecą! Zrób tak, żeby spadały! 8)

Obrazek

I co ja mam robić?? Strącam te chrupki za niego... :lol: Ale ciekawe, czy się nauczy. Bo jeśli nie, to cały podstęp na nic...

za to Tośka świetnie sobie radzi łapką :wink:

Co do michy niemieckiej - tak, też myślałam o szarej. Ale to jak będzie się zbliżał termin mojego wyjazdu to napiszę Ci pw. Myślę, że to bardziej w okolicach września.

Kazia - przyszły mi już drożdże browarnicze. Matrix mówi, że pyyyyszne! Dzięki za sugestię kupienia ich! Za to Tośka twierdzi, że obrzydliwe... :201435 A to przecież z myślą o niej kupowałam... i weź tu się wpasuj w gust kota... :?

Bestol - Twój kot jest absolutnie normalny, nawet rzekłabym po zastanowieniu - jakiś taki chudawy :wink: Albo mnie się już tak widzi po codziennym obcowaniu z moją kluską 8)
A ktoś ma jakiś pomysł, jak nauczyć kota korzystać z takiej michy?
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw lip 06, 2017 21:14 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

Twarda badz!!!
Miałas na poczatek zeby go zachecic wrzucac mu tam smakolyki, a nie karme. Moze dla smakołykow ruszy mozgiem, co tam dla karmy bedzie sie wysilal :lol:

A Toska jak? Załapała?
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Czw lip 06, 2017 21:18 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

FarciKot pisze:Twarda badz!!!
Miałas na poczatek zeby go zachecic wrzucac mu tam smakolyki, a nie karme. Moze dla smakołykow ruszy mozgiem, co tam dla karmy bedzie sie wysilal :lol:

A Toska jak? Załapała?

No na początku wkładałam smakołyki - i faktycznie dwa jakoś tak strącił - ale mnie się wydaje, że tak bardziej przypadkiem. On nie za bardzo kuma, jak to się właściwie stało, że spadły :wink:
Ale może faktycznie na początek PRZEZ DŁUŻSZY CZAS będę tam wkładać przysmaki tylko.
A Tośka - bez problemu! Ona jest taka zmyślna kicia! Ma tylko problem z tym najniższym pięterkiem - tak jakby nie rozumie, że stamtąd jeszcze trzeba chrupy wygarnąć.
Myślę, że na razie rzeczywiście zostawię tę michę na przysmaki, a w normalnej będę Matrixowi mieszać purizon z PONem :twisted: .
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw lip 06, 2017 21:19 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

KociaMama44 pisze:Obrazek

I co ja mam robić?? Strącam te chrupki za niego... :lol: Ale ciekawe, czy się nauczy. Bo jeśli nie, to cały podstęp na nic...


A ktoś ma jakiś pomysł, jak nauczyć kota korzystać z takiej michy?


Ten kot jest stanowczo za gruby, niedługo siądą mu stawy i serce.
Jak nauczyć? Proste, wsyp jego ulubione chrupki i nie reaguj na jego błagania. On po prostu jest leniwy, po co ma się wysilać łapą jak Ty mu podajesz.


Za to kot Bestol jest wg w sam raz, absolutnie nie za chudy, żadna sznurówka, mój też ma taką talię a ma 8 kg (z tym, że jest o wiele większy, ma grube łąpka i wielki łeb).
Tak więc Bestol pilnuj jego wagi by nie wzrosła ale i nie spadła drastycznie.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Czw lip 06, 2017 21:20 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

Ta karme co wsypalas zostaw. Dorzuc troche smakolykow. Raz mu sie uda zrzucic smakolyka raz karme.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Czw lip 06, 2017 21:21 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

A ja stety/niestety nie uważam, aby kot Bestol był chudy. Na pewno bym go nie pasła. Czy odchudzała poprzez lekkie zmniejszenie porcji - nie wiem. Chociaż torba pod brzuchem u tak młodego zwierzaka raczej nie jest wskazana.
Moim zdaniem kot jest albo w sam raz, albo ma leciutką nadwagę (jak się przyjrzycie, to talia jest słabo zarysowana gdy kot się nie rusza. Zdjęcie w ruchu zakłamuje. No i ma torbę). Pytanie Bestol czy chcesz mieć kota szczupłego w granicach JEGO normy, czy wolisz mieć lekki zapasik wagi na sytuacje kryzysowe kiedy zwierzak wymiotuje, ma biegunki, odmawia jedzenia.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw lip 06, 2017 21:25 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

Koniczynka47 pisze:
KociaMama44 pisze:Obrazek

I co ja mam robić?? Strącam te chrupki za niego... :lol: Ale ciekawe, czy się nauczy. Bo jeśli nie, to cały podstęp na nic...


A ktoś ma jakiś pomysł, jak nauczyć kota korzystać z takiej michy?


Ten kot jest stanowczo za gruby, niedługo siądą mu stawy i serce.
Jak nauczyć? Proste, wsyp jego ulubione chrupki i nie reaguj na jego błagania. On po prostu jest leniwy, po co ma się wysilać łapą jak Ty mu podajesz.



No tyle to ja wiem. Dlatego właśnie kombinuję jak koń pod górę, by go odchudzić..
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw lip 06, 2017 21:29 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

KociaMama44 pisze:No tyle to ja wiem. Dlatego właśnie kombinuję jak koń pod górę, by go odchudzić..


Nie wiem czy wiesz.... przecież on nie upasł się tak z tygodnia na tydzień...i to na Purizonie.
Więcej konsekwencji, a na pewno Ci się uda go odchudzić.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Czw lip 06, 2017 21:31 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

Koniczynka47 pisze:
KociaMama44 pisze:No tyle to ja wiem. Dlatego właśnie kombinuję jak koń pod górę, by go odchudzić..


Nie wiem czy wiesz.... przecież on nie upasł się tak z tygodnia na tydzień...i to na Purizonie.
Więcej konsekwencji, a na pewno Ci się uda go odchudzić.


No właśnie, żeby było śmieszniej, to on nic takiego nie dostaje, aby aż tak wyglądał. Głównie Purizon, od czasu do czasu jakiś smakołyk, nigdy ludzkiego jedzenia (fakt, że wcześniej był na RC - i to mu pewnie zrobiło dużą krzywdę). Dobrze, że mnie oświeciło w tej kwestii!
Ale on BARDZO nie lubi się ruszać - i nie wiem, może to jest powód, że tak magazynuje tłuszcz.
Do tego kiedyś miał michę dostępną 24/h (nie chowałam karmy na noc) i to też może być powód.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw lip 06, 2017 21:41 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

Powodów jest kilka:
Zbyt duże przyzwyczajenie do suchego, brak karmienia domowym jedzeniem to błąd - kot karmiony ludzkim jedzeniem (w granicach rozsądku rzecz jasna) chętnie je nowe rzeczy, akceptuje nowe smaki, konsystencję itd., wreszcie brak ruchu połączony z dostępnym żarciem non stop powoduje to co widzimy na załączonym obrazku.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Czw lip 06, 2017 21:48 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

Mam też mocne postanowienie, że będę się z nim bawić na razie 2 x dziennie po 15 minut (na foczkę). Potem spróbujemy zwiększyć ilość ruchu.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw lip 06, 2017 22:25 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

Tak, zwiększenie ruchu się przyda. Ja zbadałabym mu serce jeszcze czy ma jakieś zmiany.
Mój kocur codziennie przez cały rok korzysta z dużej woliery z konarami drzew i linami do wspinania się, jak jest ciepło to nawet spędza w niej 10 godzin, poza tym ma mnóstwo zabawek interaktywnych, w tym na suchą karmę, którą ma odważoną i niedostępną w inny sposób, codziennie też przez co najmniej godzinę bawimy się w polowanie czy też urządzamy sesje klikerowe.
Tak więc w ciągu dnia ma mało okazji do spania czy leniuchowania.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Pt lip 07, 2017 6:55 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

KociaMama44 pisze:Kazia - przyszły mi już drożdże browarnicze. Matrix mówi, że pyyyyszne! Dzięki za sugestię kupienia ich! Za to Tośka twierdzi, że obrzydliwe... :201435 A to przecież z myślą o niej kupowałam... i weź tu się wpasuj w gust kota... :?
To możesz próbować dać mu troszkę czegoś mokrego z np ćwierć łyżeczki drożdży...ich się nie da przedawkować.
Ja kiedyś w ogóle zauważyłam, że dodawanie drożdży zwiększa kotom apetyt, myślę że wit z grupy B mogą tak działać.
Tylko nie rób wszystkiego na raz...przemyśl jakieś działanie, zaplanuj i próbuj minimum przez 2 tygodnie.
Niektóre koty - większość chyba - bardzo też lubią olej z łososia (niestety preferowany przeze mnie Salmopol jest nie do kupienia...dobrze, że moje każdy lubią).
Olej można pomrozić w małych słoiczkach/buteleczkach, i wtedy nie traci na wartości po otwarciu.

W ramach przyzwyczajania kota do nowych smaków, można dawać np talerze ludzkie do wylizania. Garnki, miseczki po przygotowywanych potrawach lub w trakcie gotowania. Moje koty uwielbiają. Niestety, jak jemy, to w asyście i trzeba noski od talerza odsuwać :) bo one cały nasz obiad tez by chętnie zjadły :)
Tylko nie dawaj kasz, ziemniaków, ogólnie węglowodanów, w każdym razie nie w znaczącej ilości (jedno ziarnko ryżu nie zaszkodzi)
Do wylizania nadają się garnki i talerze właściwie po wszystkim, nie przejmuję się solą, przyprawami ani niczym takim...warunek, że to jest PUSTA miska do wylizania, a nie jedzenie do najedzenia się.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14043
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 07, 2017 9:34 Re: Zaprzysiężony zjadacz suchego - PYTANIE

mój mąż by zemdlał, jakby to przeczytał
Kazia pisze:W ramach przyzwyczajania kota do nowych smaków, można dawać np talerze ludzkie do wylizania. Garnki, miseczki po przygotowywanych potrawach lub w trakcie gotowania.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28762
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zosia007 i 76 gości