Latte - już szczęśliwa w swoim domku stałym

Latte malutka, będzie dobrze :ok:

I uważajcie w podróży, nawet jak śnieżycy nie będzie.

MalgWroclaw pisze:Latte malutka, będzie dobrze I uważajcie w podróży, nawet jak śnieżycy nie będzie.

my zawsze uwazamy :wink:

Tak jest uważajcie! Mam nadzieję, że pogoda dopisze i Latte będzie już u Ciebie!!! Wymiziaj ją okrutnie...

witam wszystkich milo

jestesmy juz z Latte w domku :ok:

..
mala cala droge okrutnie miauczala :roll:

..
w domku zrobilismy jej poslanko i kuwetke osobno i Latte dostala obiadek :ok:

..
wybarankowala cale lozko mlodej wzdluz i wszerz :1luvu:

..
i powolutku wypuszcza sie z pokoiku na korytarz :ok:

..

Ciepła pisze:witam wszystkich milo
jestesmy juz z Latte w domku ..
mala cala droge okrutnie miauczala ..
w domku zrobilismy jej poslanko i kuwetke osobno i Latte dostala obiadek ..
wybarankowala cale lozko mlodej wzdluz i wszerz ..
i powolutku wypuszcza sie z pokoiku na korytarz ..

Ufff

Ale super wieści

Cieszę się ogromnie że udało się Wam dojechać, oj Malutka w domku rozkwitnie, bo to jest taka słodycz że szok :1luvu:

Super wiadomości :piwa:

Fajnie że udało się wam dojechać , bo taka snieżyca :roll:

w rzeczywistosci Latte jest jeszcze piekniejsza :1luvu:

..
ta biszkoptowa siersc :1luvu:

..
i jest taka malutka :1luvu:

..
prawdziwe cudenko :1luvu:

..

O, tutaj jest Latte :1luvu:

To się przeniosę z wątku Kasi tutaj

jozefina1970 pisze:O, tutaj jest Latte
To się przeniosę z wątku Kasi tutaj

bardzo prosze jozefina :1luvu:

witam u Latte :1luvu:

Uffff

Strasznie się cieszę, że Latte już bezpieczna, pod troskliwą opieką Ciepłej :ok:

Asiu - przeogromne dzięki :1luvu:

Malutka jest najsłodszą istotką na świecie i naprawdę Dom - to był dla niej ratunek - wreszcie odżyje i pokaże, jak cudownym jest stworzeniem :ok:

Niniejszym - przekazuję wątek Latte we władanie Ciepłej :ok:

Niech malutka zdrowieje, je i barankuje ile się tylko da :ok:

Będą jeszcze fotki sprzed drogi - ale to już chyba jutro, bo dziś nie dam rady...

oj bardzo się cieszę, bo jak patrzyłam na pogodę to się bałam, że nie dojedziecie.
:ok:

do Lodzi jeszcze jakos sie jechalo,ale powrot to normalnie porazka..
dwa samochody spadly z drogi do rowu..
malenka jest narazie bardzo przestraszona i ucieka,ale mam nadzieje,ze sie przekona do mnie..

Ciepła pisze:malenka jest narazie bardzo przestraszona i ucieka,ale mam nadzieje,ze sie przekona do mnie..

No pewnie, że tak

Trzeba jej tylko dać troszkę czasu

Latte - już szczęśliwa w swoim domku stałym

Kto przegląda forum