Nikodem był troche waleczny, ale baardzo dzielny
Dostał w nagrodę felixa z duuuużą ilością galaretki
Wcale się na mnie nie obraził - przyszedł do mnie, przytulił się i myje sobie łapki z resztek krwi.
Dla Filemonka brakłoniestety surowicy, bo przeze mnie zmarnowało się trochę krwi...
Lutra miała ze sobą Heńka, małego szczeniaka, który chodził za człowiekiem i siadał przy nodze - zakochana jestem...
Ten mały Filemon to jest następny Mini-Nikoś !!
Mam nadzieję, że da coś to nasze upuszczanie krwi z bandyty Nikodema.















Bardzo się cieszę, bo jej nowy domek jest najlepszy z najlepszych 
Kiedy tam byłam ostatnio widziałam jak śliczniutkie brykały sobie po trawce
Jeszcze dostałam po raz kolejny ochrzan od baby, która okazała się być tamtejszą zwykłą rozmnażaczką 




Amelki już nie ma...