PAKT CZAROWNIC XVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 21, 2010 16:17 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

jasdor pisze:
shira3 pisze:A wiecie, że już setna stronka? Trza by założyć następny wątasek.... :roll:

8O 8O 8O ale te stronki lecą ....



8O 8O 8O szanowne grono czarownic trzaska a stronki lecą...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto wrz 21, 2010 16:49 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Mój głos na Lubelskie Tymczasy
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto wrz 21, 2010 16:59 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

NIECO ZESTRESOWANA DONOSZĘ, ŻE WŁAŚNIE PIERWSZY RAZ WYPUŚCIŁAM MOJE DZIECKO SAMO NA PLAC ZABAW. 8O 8O 8O :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: Z tego stresu mnie brzuch rozbolał, bo ja niestety nie widzę placu zabaw z okna - mam okna na drugą stronę i w ogóle to ona musi przejść na ten plac zabaw kawałek i w dodatku przez osiedlową uliczkę, co prawda mało ruchliwą, bo to wjazd na parking przed blokiem, ale jednak... No, ale przeciez ma już osiem lat i nie mogę jej całe życie za rączkę prowadzić (choć bym nawet chciała, ale musze się opanowac dla jej dobra) :? Trzymajcie siostry kciuki, żeby jej się nic nie stało i zebym ja to psychicznie udźwignęła.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto wrz 21, 2010 17:02 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Za was obie :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Czas już na małe loty pozwalać ptaszątku - będzie oki :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto wrz 21, 2010 17:40 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

pomponmama - będzie dobrze :ok: .

"Nadopiekuńczość rodziców prowadzi do niezaradności życiowej dziecka"



Moje już 9 letnie właśnie gdzieś pognała rowerem z telefonem na szyi, żeby w razie co móc zholować ją z powrotem kiedy przyjdzie pora! Powiem ci, ze te pierwsze razy są najgorsze ale jeśli wpoisz jej do głowy wszelkie zasady bezpieczeństwa, jak przechodzić przez ulicę, jak rozmawiać (albo nie rozmawiać) z obcymi to i ty będziesz mieć fajnie a mała to już wogóle. Najfajniejsze zabawy są w końcu jak nie czuje się nad sobą tego "rodzicielskiego oka".

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto wrz 21, 2010 18:15 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Asia_Siunia pisze:pomponmama - będzie dobrze :ok: .

"Nadopiekuńczość rodziców prowadzi do niezaradności życiowej dziecka"


O yes! :ok: Wyuczonej bezradności.....a tego nikt chyba nie chce... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto wrz 21, 2010 19:24 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Założyłam nowy wąt, bo tu coś zaczęłyście przynudzać :wink:

viewtopic.php?f=1&t=117477&p=6436979#p6436979
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 92 gości