Przeczytałam cały wątek i zauważyłam, że nikt nie nazwał Cię potworem.
ja to zrobiłam, ta osoba wyrzuciła jednego kota pod blok, gdzie "zdziczał" a teraz PILNIE szuka białego kociaczka, żeby zdążyć pobawić się nim ZANIM urodzi dziecko, w razie czego- kolejny kot znajdzie się pod blokiem
Proszę Was, drodzy forumowicze nie dyskutujcie już z tą bezduszną lalcią, ona zupełnie nie rozumie tego co tu piszecie, i tak zrobi co będzie chciała
NIE WOLNO JEJ ZACHĘCAĆ DO ADOPCJI KOTA
zabezpieczenie okien nic nie da, ona po prostu wyrzuci kota na podwórko jak połamaną zabawkę