BOŻENA WAHL ZNÓW ZBIERA KOTY!!! Uwaga W-wa!!! s.37

» Śro cze 10, 2009 14:57

Szukamy kogos zmotoryzowanego na jutrzejszy wypad do Boguszyc...

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Śro cze 10, 2009 15:09

Kaprys2004 pisze:
Beata pisze:BTW czy zostala wyjasniona kwesta "darow" czyli wlasnie workow z sucha karma???

Anna_33 pisze:Jaka kwestia Beato?

No właśnie - jaka kwestia?
Czy chodzi Ci o te worki z Animalii, które przyjechały z powrotem z Boguszyc i stoją u mnie w garażu? Będą przewiezione w najbliższym czasie, tj. przy najbliższej okazji.

o przepraszam, dopiero doczytuje :oops:

chodzilo mi o to, ze podczas poprzedniej bodajze wizyty w miskach psy nadal mialy kurze nozki, a worki karmy "z darow" w ktoryms pomieszczeniu staly nieruszone... czy psy sa juz karmione karma?

» Śro cze 10, 2009 15:17

Anna_33 pisze:Szukamy kogos zmotoryzowanego na jutrzejszy wypad do Boguszyc...

Niestety, mój samochód niby jeździ po mieście, ale ze względu na uszkodzenie po stłuczce nie nadaje się do wyjazdu w trasę.

A warsztat mnie zapisal dopiero na 29 czerwca. :twisted:

» Śro cze 10, 2009 15:20

Beata pisze:
Kaprys2004 pisze:
Beata pisze:BTW czy zostala wyjasniona kwesta "darow" czyli wlasnie workow z sucha karma???

Anna_33 pisze:Jaka kwestia Beato?

No właśnie - jaka kwestia?
Czy chodzi Ci o te worki z Animalii, które przyjechały z powrotem z Boguszyc i stoją u mnie w garażu? Będą przewiezione w najbliższym czasie, tj. przy najbliższej okazji.

o przepraszam, dopiero doczytuje
chodzilo mi o to, ze podczas poprzedniej bodajze wizyty w miskach psy nadal mialy kurze nozki, a worki karmy "z darow" w ktoryms pomieszczeniu staly nieruszone... czy psy sa juz karmione karma?

Nie ma sprawy, mnie też wątek ucieka..

Nie byłam tam ostatnio, więc nie wiem czy coś się zmieniło, ale wtedy, kiedy byłam, chyba miesiąc temu (może 3 tyg. temu) worki istotnie stały sobie spokojnie, a łapki leżały spokojnie.. Nieustająco i niezmiennie.

» Śro cze 10, 2009 15:22

Anna_33 pisze:Szukamy kogos zmotoryzowanego na jutrzejszy wypad do Boguszyc...

O matko i córko.. Co to za nagły wyjazd?

Jutro nie jest chyba najszczęśliwszy dzień, ale może jest taka potrzeba, to się już nie czepiam :oops:

Czy mam niniejszym komuś/dokądś dostarczyć karmę niepozostawioną poprzednio, a stojącą u mnie w garażu?

» Śro cze 10, 2009 16:20

Jutro zadnych prac nie bedziemy wykonywac Kaprysku))
Odbedzie sie chipowanie i zdjecia, zdjecia, zdjecia.
Musimy sie dostosowac do ekipy chipujacej.
A brakuje miejsca dla jednej osoby, stad pytanie o transport.

» Śro cze 10, 2009 16:28

Anna_33 pisze:Jutro zadnych prac nie bedziemy wykonywac Kaprysku))

Ja (niestety już) nie taka bogobojna, więc i nie krytykuję.. :wink:

Zresztą, kto wie czy Panu Bogu takie działanie nie będzie milsze niż sam udział w procesji..?

Chodziło mi o to, że wyjazdy/spotkania rozliczne poplanowane i trudno będzie coś zorganizować.. :cry:

Na jakiś następny wyjazd być może trzy osoby nowe dołączą

» Czw cze 11, 2009 10:59

Żabka nareszcie zrobiła dziś rano pierwszego qpalka od wyjazdu z Boguszyc. Ucieszyłam się jakbym dostała prezent :wink:

chociaż nie był specjalnie zachwycający. mam nadzieję, że sunia zacznie wreszcie jeść skoro pozbyła się takiego ogromnego balastu.

Wczoraj "podzieliła się ze mną" moją kanapką ze smalcem. Bardzo jej smakował i zastanawiam czy dziś jej też nie dać, już jej własnej kanapki skoro chleb to jest to co Żabka zna i lubi. Psia zupka z mięskiem i jarzynkami jest w dalszym ciągu be.

» Pt cze 12, 2009 11:30

Beata pisze:
Kaprys2004 pisze:
Beata pisze:BTW czy zostala wyjasniona kwesta "darow" czyli wlasnie workow z sucha karma???

Anna_33 pisze:Jaka kwestia Beato?

No właśnie - jaka kwestia?
Czy chodzi Ci o te worki z Animalii, które przyjechały z powrotem z Boguszyc i stoją u mnie w garażu? Będą przewiezione w najbliższym czasie, tj. przy najbliższej okazji.

o przepraszam, dopiero doczytuje
chodzilo mi o to, ze podczas poprzedniej bodajze wizyty w miskach psy nadal mialy kurze nozki, a worki karmy "z darow" w ktoryms pomieszczeniu staly nieruszone... czy psy sa juz karmione karma?

Beata, ale te kurze łapki wprawdzie wyglądają okropnie, ale dla psów są lepsze niż karma typu market (a taka tam leży). Wbrew pozorom to całkiem wartościowe pożywienie. W końcu BARF to też kości.
Nie pisze tego ot tak, z głowy - to także zdanie ludzi bardziej ode mnie doświadczonych...

» Pt cze 12, 2009 18:08

Popieram, sama wolę dać psom kurze łapki niż karmę

Powtórzę moje pytanie z innego wątku:

Czy dwaj bracia w typie RR są jeszcze w tym schronisku? Kiedyś próbowaliśmy im znaleźć dom, była nawet pani która chciała je adoptować razem, miała super warunki, ale nie wyszło Rolling Eyes
Stanęło na tym, że psy są "nieadoptowalne".
Chciałabym wiedzieć, co u nich słychać, jak się czują... wołają na nie zbiorczo "Żwirki".
Jeśli nie na forum, to proszę o info na PW. Zajmuję się adopcjami tej rasy przy Klubie.

» Pt cze 12, 2009 18:49

Żwirki oczywiscie są w schronisku. Mieszkają u pani Agaty. Jeden z nich jest miły i sympatyczny - taki gigantyczny misiek. Drugi z braci jest bardzo charakterny. Potrafi szczerzyć zęby na opiekunkę. Chłopaki są jak najbardziej do wydania.
Obrazek

» Pt cze 12, 2009 18:51

Ja ich nie widziałam, ale dziewczyny na pewno coś wiedzą.
Jeżeli to byli podopieczni pani M. to według niej wszystkie są "nieadoptowalne"

» Pt cze 12, 2009 18:53

Ooo - witaj Cool Caty :lol:

To brać psiaki, jak najszybciej :!:

» Pt cze 12, 2009 20:37

Dzięki!

Ale grubas :oops:

To ten sam Żwirek, czy oba są na zdjęciach?
Mogę skopiować te fotki na nasze forum?

Gdyby była szansa na ich adopcję, z kim się kontaktować?

Czy mogę prosić o więcej zdjęć przy okazji, jak najwięcej?

» Pt cze 12, 2009 21:15

Na fotkach jest ten sam Żwirek - ten grzeczniejszy. Możesz kopiowac do woli. W sprawie ich adopcji kontakt ze mną na PW, mail: amrozek1@interia.pl lub tel: 692-564-537.
Jak tyko będzie okazja, to postaram(y) się o więcej fotek.

BOŻENA WAHL ZNÓW ZBIERA KOTY!!! Uwaga W-wa!!! s.37

Kto przegląda forum