Dzisiaj Ukochany skapitulował
Patrzył jak czesze Belle, jak ona sie podstawia, mizia itd
- Lubisz Ją?
- Kocham, tak jak Kawcia to twoja kota tak Ona jest moja

i nie ważne, ze jest goopolkiem, dziecko specjalnej troski...
- Myślisz, ze się kiedys nauczy wchodzić przez włazik?
- nie wiem... moze kiedyś...
- Ale i tak bys ja chciała?
- Bardzo...
- No ok. niech zostanie...
Mój rzut na szyję, stado buziaczków...
- Ale nie przestaniesz ja uczyc korzystac z właziku???
Nie przestanę, tylko czarno to widzę
chyba sobie pokrzyczę!!!!!
BELLA MA DS

A JA MAM KOTĘ
Bo ona jednak woli mnie, niż Ukochanego
