Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 05, 2009 23:26

A wiecie co ja bym zrobiła poprzedniemu właścicielowi? Powiesiła go za klejnoty rodowe na żyrandolu i rzucala w niego sygnetem.

Albo metoda oko za oko. Pana dio zamknięcia, az mu tylko 5 zebow zostanie, po czym naruszyc jeszcze 3 i bedziemy kwita.

:evil:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sty 05, 2009 23:29

Satoru pisze:A wiecie co ja bym zrobiła poprzedniemu właścicielowi? Powiesiła go za klejnoty rodowe na żyrandolu i rzucala w niego sygnetem.

Albo metoda oko za oko. Pana dio zamknięcia, az mu tylko 5 zebow zostanie, po czym naruszyc jeszcze 3 i bedziemy kwita.

:evil:

Przypomina mi się taka jedna fotka... ale dostałabym za nią baniaka jak nic.
Obrazek Obrazek Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów (S. Lem)

Taranis

 
Posty: 723
Od: Pt lis 30, 2007 1:01
Lokalizacja: zależy kiedy :)

Post » Pon sty 05, 2009 23:36

mysle ze myslimy o tej samej:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sty 05, 2009 23:38

Satoru pisze:mysle ze myslimy o tej samej:)


Chyba tak.

Ktoś mi powie, skąd ten biedny kot i kiedy mógłby być dowieziony? Nie chcę robić nadziei, bo Jola ma ograniczone możliwości, ale może akurat będzie mogła się nim zająć, to dla niego byłby naprawdę koci raj,
Obrazek Obrazek Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów (S. Lem)

Taranis

 
Posty: 723
Od: Pt lis 30, 2007 1:01
Lokalizacja: zależy kiedy :)

Post » Pon sty 05, 2009 23:45

Rufus jest u Anity myśle że na Śląsku. :roll:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 05, 2009 23:49

Rufusek nie został wykastrowany pewnie ze względu na wiek?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon sty 05, 2009 23:51

anita5 pisze:
Ponieważ forum uzbierało dla niego trochę kasy, on zazyczył sobie złoty sygnet. I przebąkuje coś o kecie na szyja, z dużą, złotą literą R (śląski slang :lol: ).


Anitko, nie tylko śląski, kaszubski też :wink:

No, ja myslę, ze Rufus by naprawde świetnie wygladał 8)

Kciuki za zdrówko, a robale precz!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto sty 06, 2009 0:01

Taranis pisze:
Satoru pisze:mysle ze myslimy o tej samej:)


Chyba tak.

Ktoś mi powie, skąd ten biedny kot i kiedy mógłby być dowieziony? Nie chcę robić nadziei, bo Jola ma ograniczone możliwości, ale może akurat będzie mogła się nim zająć, to dla niego byłby naprawdę koci raj,

na pewno nie będzie problemu z dowiezieniem ze Śląska Cieszyńskiego na Górny :)

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto sty 06, 2009 7:40

Rufusku słodziaku hops na górę i dużo głasków przesyłam
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 06, 2009 8:28

i dobrego jedzonka na pierwsze śniadanko :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto sty 06, 2009 9:17

Rufusku trzymam kciuki za szanse która się pojawiła :ok: . Może to Twój raj... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 06, 2009 10:43

Dobra.
Rozmawiałam - nie jest super zachwycona, bo ma już 3 koty, w tym jednego rozrabiakę i psa, ale jeśli nie znajdzie się pojedynczy, czuły domek, to się na pewno Rufuskiem zaopiekuje i dopilnuje, żeby mu było dobrze. Znam dziewczynę i wiem, że niejedną kocią biedę na łapy postawiła.

Inaczej... zobaczymy, jak kocisko zniesie leczenie, mam nadzieję, że będzie dobrze. Ja się zwyczajnie o niego boję, bo trucie robali jest przecież nieobojętne dla organizmu.

Zaraz jej wysylam zdjęcia :)
Obrazek Obrazek Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów (S. Lem)

Taranis

 
Posty: 723
Od: Pt lis 30, 2007 1:01
Lokalizacja: zależy kiedy :)

Post » Wto sty 06, 2009 10:45

Rufus nie wydaje sie byc absorbujacym kotem
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto sty 06, 2009 10:54

Główna obawa to ta, jak to zniosą rezydenci, czy nie będą go tłukły. Ale mysle, że to się da zaaranżować, on na pewno nikomu w drogę nie będzie wchodził.

Właśnie posyłam najwazniejsze dane i zdjęcia :)

P.S. ja podobno umiem wtykać koty - Rufusek byłby czwarty ;)
Obrazek Obrazek Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów (S. Lem)

Taranis

 
Posty: 723
Od: Pt lis 30, 2007 1:01
Lokalizacja: zależy kiedy :)

Post » Wto sty 06, 2009 11:13

Taranis pisze:Główna obawa to ta, jak to zniosą rezydenci, czy nie będą go tłukły. Ale mysle, że to się da zaaranżować, on na pewno nikomu w drogę nie będzie wchodził.

Właśnie posyłam najwazniejsze dane i zdjęcia :)

P.S. ja podobno umiem wtykać koty - Rufusek byłby czwarty ;)


To trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Fatka, sebans i 64 gości