Sytuacja beznadziejna-Mińsk-dziękuję za pomoc, szukamy domów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 30, 2008 13:16

kotki żyją właściwie pod chmurką. hop!
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 30, 2008 18:17

Zastanawiam się, czy nie powinnyśmy przed wiosną tych kotek wysterylizować. Ale jest trochę przeciwności losu...
Idzie zima...załóżmy, że bym jakoś załatwiła tańsze sterylki z tygodniowym przechowaniem w Warszawie, to to chyba i tak za wcześnie, żeby je wypuścić na ten śmietnik ze świeżymi bliznami po tygodniu (zimno, bakterie, brud, jeszcze się wda zakażenie, nie wiadomo, czy kotek nie powinno się przed sterylką podleczyć, odrobaczyć a może i zaszczepić, żeby w lecznicy czegoś nie załapały).
Jeżeli sterylka była by w Mińsku, to pominąwszy kwestie kosztów (min. 200-220 zł za kotkę, bez przechowania), problem jest taki, że w Mińsku zakładają normalne szwy, robią cięcie takie nieco dłuższe niż w Warszawie, a po 12 dniach trzeba się stawić na zdjęcie szwów. Czyli gdybym nawet przetrzymała kotki w łazience 12 dni po sterylce (na co mógłby się nie zgodzić mąż), to jak ja bym potem mogła takie odkarmione, zadowolone i rozgrzane kaloryferami kotki wystawić na ten śmietnik z powrotem? Serce by mi pękło, a i dla kotek to było by przykre. Tym bardziej, że nie mam pojęcia, jaka będzie pogoda w grudniu.
Chyba trzeba poczekać do marca, ale na początku marca rodzę dziecko i nie będę miała kasy, czasu i głowy do tego :?
Najlepszym rozwiązaniem było by jednak znaleźć dom dziewczynkom...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie lis 30, 2008 22:33

Koteńki, wędrujcie na pierwszą stronę.
Może tam was ktoś wypatrzy i pomoże??????????
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lis 30, 2008 23:48

hop, hop do góry! Pomocy!!!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 01, 2008 9:43

Podnosze z rana!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 01, 2008 10:22

hop
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon gru 01, 2008 13:54

potrzebne domy tymczasowe!
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 01, 2008 18:13

Kiciunie korzystały dziś z dobrej pogody, jak zwykle przywitały nas i zaraz "zasiadły" do jedzenia. Po jedzonku obowiązkowa porcja głaskania. One muszą znależć własne kolana do przycupnięcia, są tak bardzo spragnione kontaktu z człowiekiem. Żeby tak znalazły domki przed świętami.

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Pon gru 01, 2008 20:54

Kotki marzną!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 01, 2008 21:24

kotki czekają na domki!

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Pon gru 01, 2008 23:33

One muszą znaleźć domki, bo takim oswojonym, ufnym kotkom żyjącym na wolności grożą różne niebezpieczeństwa :!:

DOMKI znajdźcie się :!: :!:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto gru 02, 2008 9:57

Dwie kocie dziewczynki czekają...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto gru 02, 2008 13:10

Hop po domki!!!
Obrazek

Rudynorek

 
Posty: 238
Od: Pt lis 21, 2008 12:12
Lokalizacja: Norwegia

Post » Wto gru 02, 2008 13:25

Mimisia, lepiej kastrować teraz lepiej niż w marcu (one po zimie - o ile przeżyją - będą osłabione jeszcze bardziej...)

Najlepiej byłoby je jednak odkarmić, wzmocnić, wyleczyć i nie wypuszczać już :(

Ceny z Minska Maz (220 PLN) są raczej wysokie - jak dla bezdomniaków. Mogę spróbować coś załatwić w Wawie, za niższą cenę i w dobrej lecznicy, u chirurga który robi minimalne nacięcie - ale potrzebny byłby transport.


Takich oswojonych chorych kotek naprawdę szkoda :(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto gru 02, 2008 14:41

Dwie super puchate przytulanki szukają domków ! Czy zdążą przed mrozami???
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 566 gości