majka2006 pisze:czuję,że Lidka będzie rządzić pudelkiem

od początku pokazała, że to charakterna kociczka

A ja czuję, ze nie będzie nim rządzić bo chyba jej nie wydam do tego domku

W domku jest małe dziecko, a Lidka w piątek rano się popisała i podrapała mojego tŻ. Ja rozumiem, że kot może podrapać w zabawie, ale ona podrapała go bo chciała na niego wskoczyć. To taki element jej żywiołowości. TŻ nic się nie stało ale ślady są solidne, myślę, że gdyby Lidka chciała się tak pobawić z dzieckiem byłby problem

Jutro będę rozmawiać z domkiem, razem z angel.ek stwierdziłyśmy, że domek zrobiłby lepiej, gdyby wziął Dixiego, który odpałów nie miewa i właściwie nie skacze.
Do tego wszystkiego Lidka nie ma najmniejszej ochoty na zmianę miejsca zamieszkania. Dwa dni temu zaczęło jej łzawić oczko, najpierw się tym nie przejęłam (coś jej mogło wpaść, jakieś podrażnienie czy coś - myślałam). Wczoraj oczko spuchło, wyszła trzecia powieka, jest ropna wydzielina i mamy piękny koci katar. Lidka dostaje już maść z antybiotykiem, mam nadzieję, że pomoże. Jeśli nie to w poniedziałek jedziemy do weta.
Są wieści z domku Mrauczka i Pazurka - u chłopaków wszystko doskonale:
