Dioda z 3miasta znalazła DOM :))))))))))))))))))))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 06, 2008 17:42

No Trucia nie przesadzajmy, może niektórzy lubią zapach świeżej kopki i siuśków :twisted:
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 06, 2008 21:19

Pozdrowienia dla Dody od Ciapka ( Wiercipiętka ), czyli braciszka panienki.
Codziennie zaglądamy i podczytujemy wątek, mając nadzieję, że małej jednak się trochę poprawi.

ania_36

 
Posty: 788
Od: Nie lis 13, 2005 12:47
Lokalizacja: 3miasto

Post » Pt lis 07, 2008 8:07

kasia1 pisze:No Trucia nie przesadzajmy, może niektórzy lubią zapach świeżej kopki i siuśków :twisted:


pokaż mi takiego konesera :twisted:

Może gdy do końca będzie mała zdiagnozowana, to uda się stwierdzić czemu tak jest i ewentualnie wyeliminować? Tak bardzo bym tego Dodzie życzyła.....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 07, 2008 17:37

magdaradek pisze:
kasia1 pisze:No Trucia nie przesadzajmy, może niektórzy lubią zapach świeżej kopki i siuśków :twisted:


pokaż mi takiego konesera :twisted:



O gustach się nie dyskutuje :lol: :wink:


Jak szczepienie Dody??
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 07, 2008 18:34

noł problems - chociaż z czymś :)
Bałam się tego szczepienia, bo Zu była nietomna 24 godz., z tym, że ona wtedy dostała Fel-o-vax 4, bo 3 nie było, a po 4 podobno częściej się tak zdarza.

Wczoraj bawiłam się w 'małego laboranta' z paskami do analizy moczu i sądzę, że nie ma się co martwić tamtym wynikiem. Przede wszystkim dlatego, że przy okazji znalazłam w książeczce zdrowia Dody normy.

wynik z poniedziałku (norma z książeczki) mój test paskowy
UBG 2 mg/dl (brak lub ilości śladowe) kolor ciut inny niż "brak" ale zupełnie nie pasujący do kolorków oznaczających od 1 do 8
BIL 4 mg/dl (brak lub ilości śladowe) jw, czyli kolor ciut inny niż "brak" ale zupełnie nie pasujący do kolorków od '+' do '+++'
PRO 30 mg/dl (0 - 20 mg/dl) coś pomiędzy 'ślad' a '+30'

Dla porównania zrobiłam oczywiście Mruchowi
UBG i BIL - kolor wyraźnie wskazywał na "brak'
PRO - tak samo jak u Dody

PRO - to są proteiny, czyli białka i dziewczyny na wątku, który założyłam nt. testów paskowych napisały, żeby tym wskaźnikiem zupełnie się nie przejmować.

Wczoraj było zabawnie z powodu Mrucha. Martwiłam się, jak ja od niego mocz złapię, bo pomijając chorobę i czy zbyt długą jazdę w transporterze (teraz wożę kuwetę w samochodzie i zawsze korzysta), to on nigdy nie nasikał poza kuwetą i do pustej (próbowałam jak zaczął jeść benka) też nie chciał. No i martwiłam się niepotrzebnie. Jak przyniosłam miseczkę z sioo Dody do 'analizy' to Mruchu, jakby chciał powiedzieć: A ja to co? Gorszy? i zaczął lać do kuwety ale ze żwirkiem oczywiście. On ostatnio wykonuję tą czynność 1, max 2 na dobę i jak już zacznie to trwa to dosyć długo. Zdążyłam pójść do kuchni, wyszukać malutki, czysty słoiczek, wrócić do łazienki z lejącym Mruchem, pociągnąć lekko ogonek do góry, nabrać pół słoiczka, puścić ogonek, a Mru dalej sikał nie zwracając na moje wyczyny najmniejszej uwagi :lol:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt lis 07, 2008 18:39

Kasia ja myśle, ze tak kontrolnie to mozna jej jednak zrobic te badania (zaplacę), żeby potem nie gdybać ;)
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 07, 2008 18:49

Czy mogłabyś chociaż w połowie taka 'wypisana' jak jesteś 'wygadana' :wink:

Chodzi Ci o mocz czy krew?
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt lis 07, 2008 18:50

Jedno i drugie :lol:
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 07, 2008 18:52

Trucia-mama pisze:Czy mogłabyś chociaż w połowie taka 'wypisana' jak jesteś 'wygadana' :wink:


I fakt nie lubie pisac :twisted:
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 07, 2008 19:12

To się powtórzę, że mocz to i owszem, ale krwi tu nie chcę robić i do Gdańska też nie chcę jechać :evil:
Ale tego nie musimy dzisiaj roztrząsać. Czekam na telefon jak uznasz, że nadeszła pora :wink:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt lis 07, 2008 19:53

ania_36 pisze:Pozdrowienia dla Dody od Ciapka ( Wiercipiętka ), czyli braciszka panienki.

Doda dziękuje za pozdrowienia. Jest trochę ciekawa czemu Wiercipiętek został Ciapkiem :?
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt lis 07, 2008 20:11

Doda, mało tu piszę, ale zaglądam, zaglądam :)
I mnóstwo głasków dla koteczki przesyłam :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 07, 2008 22:42

Trucia-mama pisze:To się powtórzę, że mocz to i owszem, ale krwi tu nie chcę robić i do Gdańska też nie chcę jechać :evil:
Ale tego nie musimy dzisiaj roztrząsać. Czekam na telefon jak uznasz, że nadeszła pora :wink:


A z Mrusiem nie jedziesz za 2 tygodnie??


ale mam wk....pralka wysiadła z praniem w srodku, mówiłam do tż coby kupic nową, bo ta wydaje dziwne odłosy, ale on nie...dobra jeszcze jest :evil:
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 09, 2008 10:46

Chyba nie pojadę :? gdyż:
1) nasz wet chyba tym razem przesadził, bo norma jest 4,15-11,62 a Mruchowi wyszło 12,38. Nie dał żadnych zaleceń nt. żywienia, tylko stwierdził, że ważne jest żeby nie przegapić tego momentu (?). Nie wiem o co mu chodziło, o moment w którym będzie Mruchowi potrzebne nawadnianie podskórne??? Nawet Anka zauważyła, że nasz wet nerek się strasznie boi i hołduje starej szkole leczenia...
2) Mruchu strasznie się denerwuje. Całą podróż serce mu strasznie wali i cały się trzęsie.n (Zu też się denerwowała, ale chociaż się nie trzęsła)
3) te wizyty obciążają mnie mocno, przede wszystkim czasowo, bo są wykonalne tylko we wtorki, wkomponowując je w mój grafik to wychodząc z domu przed 7, wracam przed 21 - nie cierpię takich dni.

Kupiłam Mruchowi karmę RC s/o, bo wg mojej wiedzy to on jest bardziej zagrożony zatkaniem kamieniami struwitowymi niż niewydolnością nerek.
Ta karma m.in. zakwasza. Norma ph moczu: 5-7. Doda ma 6, Mruchu 7. Lepsze jest niższe, czyli kwaśniejsze.
Znalazłam: w ABC wątek "badanie moczu" na 4 stronie (są jeszcze w tym poście linki do obcojęzycznych stron):
Tinka07 pisze:to prawda, że stosunek białka do kreatyniny w moczu pozwala już w najwcześniejszym stadium wykryć chorobę nerek. Gdy w surowicy stężenie kreatyniny jest przy górnej wartości brzegowej lub lekko ją przekracza, ok. 70-75 proc. nefronów jest już bezpowrotnie zniszczonych.
Stosunek białka do kreatyniny w moczu wg laboratoriów niemieckich: < 0,33-0,4

Dlatego myślę, że lepiej zrobię badając, co jakiś czas, Mruchowi białko i kreatyninę w moczu, w naszym szpitalnym laboratorium.
A nam się właśnie zepsuła dmuchawa, bez której nie działa piec c.o. Też szwankowała już od dawna. TŻ właśnie walczy, jak mu się nie uda to będziemy do jutra w kurtkach po domu chodzić :evil:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Nie lis 09, 2008 16:26

Jak tam nasza Dodzia? Trafianie w kuwetkę już lepsze?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości