Sibia, co wiesz?
Co się złapało i ile?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sibia pisze:Kurczę
Ja mam doświadczenie z nowotworem sutkow u psa - ładnie się operował i nie było potem problemów.
Ale to musi wet zdecydować chyba, ja sie nie podejmuję. Tylko, żeby doradził jak w przypadku normalnego kota, nie bezdomnego. Bo roznie to bywa.
gosiar pisze:jedna z kotek ma najprawdopodobniej nowotwor sutkow, kazalam to usunac, pieniadze beda z gminy. nie lepiej uspic? jesli beda przerzuty, bedzie umierac w meczarniach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 560 gości