Moderator: Estraven

więc żałujcie bo tego magicznego kota już nie dostaniecie
) oraz oczywiście Rustie i jej babci za przetrzymanie przez tyle miesięcy Piratki, oraz oddanie jej pod naszą opiekę. To tyle we wstepie!

Nordstjerna pisze:Jejku, jak strasznie się cieszę.
Siostrzyczka Nuncjusza ma swój własny, kochający domek.![]()
![]()


ogrodniczka65 pisze:Gratulujemy Dużym no i Kotom wspaniałego dokocenia ! Rikki ściska kciuki, żeby wszystko było ok
o rany nie wiem jak to będzie oby kociambry się dogadały.Nordstjerna pisze:Dogadają się.
"Syk zapoznawczy" i pokazówka jest konieczna w kocich układach i już.
Przekochany słodziak z niej
Teraz TŻ ma misję do spełnienia i musi podać maleńkiej do pysia lekarstwo na biegunkę, ponieważ nie możemy jej od 4 dni wyleczyć
Mimo to, że nie było przejawów agresji, starałam się czarnego uspokoić i głaskałam go intensywnie, kiedy kotka przebywała w odległości kilka centymetrów od niego. Na koniec wizyty Piratka ostentacyjnie załatwiła się do kuwety Pana i Władcy Rustie pisze:. U mnie były 2 m-ce temu, ale Piratka za krótko siedziała na kanapie chyba, by coś złapaćPoza tym czasem sprzątam, wbrew pozorom
Zastanawiam się czy jakieś uśpione formy nie mogły jej przetrwać z zeszłego roku w jelitach i teraz się uaktywniają pod wpływem stresu
[/size]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości