Kocięta z łódzkiego schronu-do życia albo za Tęczowy Most
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Asia a co z tym koteczkiem od starszego pana? Czy kotek jest cały czas u niego?
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
do schroniska nie trafił. wiec chyba cały czas u niego.
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Cioteczki u mnie 2 CzadKoty - czarne 5 msc szukaja domow http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2890170#2890170
- Posty: 5304
- Od: Czw mar 23, 2006 18:12
- Lokalizacja: Łódź
pamiętamy 
i zaczynamy ogłaszać...
i zaczynamy ogłaszać...
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Czas reaktywować wątek.
W pierwszym poście uzupełnione kocięta w dt.
W schronisku została mamusia z trójką maluszków, jeszcze nieadopcyjnych:
W pierwszym poście uzupełnione kocięta w dt.
W schronisku została mamusia z trójką maluszków, jeszcze nieadopcyjnych:
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Sis pisze:Czas reaktywować wątek.
W pierwszym poście uzupełnione kocięta w dt.
Oj czas, czas, w schronisku mnóstwo maluchów czeka na domki!!!
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
Podnoszę.
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960
- Posty: 40415
- Od: Nie lis 25, 2007 20:27
- Lokalizacja: Pabianice
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 795 gości