Dzień dobry Malk:)
Bardzo, ale to bardzo się cieszę, że Burasia znalazła wspaniały i kochający domek (nie żeby u Agi było jej źle) . My opiekujemy się siostrzyczką Burasi tzn. Sreberkiem:)
Podbiła nasze serca i myślę, że podobnie będzie z Burą biedroneczką, siostrzyczki są po prostu cudowne.
Muszę Cię pocieszyć i powiedzieć, że Sreberko też była na początku bardzo ostrożna, a wręcz płochliwa. Przekonywaliśmy ją do siebie wspólną zabawą i oczywiście do niczego nie ponaglaliśmy.
Do tej pory malutka jest delikatnym kotkiem i nie można przy niej wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, ale z braniem na ręce nie ma najmniejszych problemów, a i na myzianie czasem się sama zgłosi
Oczywiście wszędzie jej pełno, to mały diabełek, który uwielbia psocić się przybranej siostrze Bi.
Mam nadzieję, że i u Ciebie wszystko się dobrze ułoży (nie ma innej możliwości), czekamy cały czas na nowe wieści i serdecznie pozdrawiamy
olka&bartek&sreberko&bi