
Jest baaardzo grzeczny przy przemywaniu rany i polewaniu płynem oliwkowa. Przy zastrzykach tez bardzo grzecznie już leży. Kochany Kubinek

Rana wygląda pas-kud-nie - ale pewnie tak ma wyglądać - odpadł mu własnie płat skóry z martwicą, trochę ten ślad po tym krwiście wygląda, jutro Bonka ma dzwonić do D. czy coś z tym dodatkowego robić - wczoraj jeszcze skóra trzymała się całkowicie. Rana i ropień sa przemywane dwa razy dziennie rivanolem a potem skraplane płynem oliwkowa któy podobno przyspiesza ziarninowanie.
Poza tym jednak - super! Kuba ma apetyt że aż strach, jak mu dziś nakładałam convalescence z saszetki to tak mu było spieszno do miski, że nie pozwolił mi skończyć

Generalnie przebywa w swoim kąciku, gdzie ma regularnie zmieniane prześcieradełka na materacykach ( no mówię wam, normalnie full serwis hotel pierwsza kasa


Mam też nadzieję że skoro tak ładnie je, a qpale piękne, to się dość szybko wzmocni jeszcze bardziej i może nabierze choć odrobinę ciałka.