sterylki i posterylkowe dylematy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy watek sterylkowy pomogl Ci przejsc przez sterylke kotki

bardzo wiele tu cennych rad
15
33%
wlasciwie nie bardzo piszecie o bzdurach
1
2%
Czytalem(am) go juz przed sterylka aby sie przygotowac
19
41%
Wlaczylem(am) sie juz po sterylce aby podzielic sie doswiadczeniem
11
24%
 
Liczba głosów : 46

Post » Sob sty 21, 2006 15:30

Mnie czeka sterylka Fredzi. Koteczka ma obecnie ok. 9 miesięcy i jeszcze nie miała rujki.

Strasznie jest kochana! Tyle sterylek już przeszłam i za każdym razem bardzo się denerwuję. CZy ktoś z Was robił badania krwi przed sterylką? Tak obawiam się zawsze komplikacji- nie tyle wybudzenia co późniejszych powikłań. :?

Kiedys sterylizowałam Pusię. Miała ropomacicze zanim dostała pierwszej rujki i wet mi potem powiedział, już po wszystkim, że było zagrożenie, że się nie wybudzi. 8O

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 21, 2006 15:44

sylvia1 pisze:nie mam zdjęcia ale moge zrobic bo własnie czekamy aż kotka dojdzie do siebie...
a ja bardzo prosze o wskazówkę: czy to normalne zę kot0 kotka po wybudzeniu i paru chwijenych krokach znowu zasnęły? i spia mam sie martwić czy nie?

Tak jak napisala piegusek normalne,jak i to ze kotka moze spac z otwartymi oczami( moja tak spala to byl bardzo przykry widok).
Zakocona ja robilam badania chociaz wet mowil ,ze takie mlode kotki go nie potrzebuja (Niunia ma okolo5 miesiecy).
Nie mam niestety wynikow bylam tak oszolomiona ,ze zostawilam wszystko w lecznicy :oops: ale wiem ,ze byly prawidlowe.Koszt badan byl okolo 10 zl.
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob sty 21, 2006 19:20

lily ciagle spi raz wymiotowała .nieduzo ale jednak..... :(
gandalf juz sie prawie podniósł i zachowuje prawie normalnie w przerwach na spanie ale malutką sie martwie... moje koty też maja skończone 5 mies...

sylvia1

 
Posty: 499
Od: Nie cze 05, 2005 18:31

Post » Nie sty 22, 2006 8:33

Sylvia1 Lili moze jednyk cos zjadla przed sterylka lub moze zbyt szybko po? Nie martw sie ale pilnuj aby nic nie jadla bo wymioty szarpia brzuszek i szwy maja sie przez to nie najlepiej.
Malutkie kotki szybciej dochodza do siebi.Moja Niunia jest juz w dobrej formie.
U Ciebie tez bedzie dobrze zaobaczysz :ok:
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sty 22, 2006 10:00

na pewno nic nie jadła- bardzo tego pilnowałam...a wymiotowała jakby takim śluzem....
poza tymm- dobre wieści: kotka przed 11 w nocy wstała poszła na zajączka pijanego do talerzyka z gerberkiem którego przygotowałam dla Gandalfa... troszkę zjadła zrobiła siu do kuwety i poszła spać.. zamknęłam ją w kontenerku.. ale i tak ok 4:30 obudziły mnei miauki wściekle głodnych kotów... teraz juz jest ok tylko pilnujemy ja by nie skakała ale powiedzcie czy to obojetnie na jaką wysokośc? czy np wysokość łózka też nie może bo tam to prawie wchodzi a nie wskakuje... musiałbym ja trzymac w transporterku zamkniętą...
Gandalf szaleje jakby mu nikt nic wczoraj nie zrobił... domyślam sie ze jeszcze jakieś hormony w nim pracują bo dalej łazi za lili i ja obwąchuje i oblizuje...

sylvia1

 
Posty: 499
Od: Nie cze 05, 2005 18:31

Post » Nie sty 22, 2006 11:04

Wszystko brzmi bardzo obiecujaco!jak jesc chciala i rusza sie to super.Napisze teraz cos z czym nie wszyscy moze sie zgodza ale z medycznego punktu widzenia toksyny ,narkotyki itp usypiacze szybciej uwalniaja sie z organizmu kiedy chodzimy i ruszamy sie.Moja Niunia lazila nie zamknieta w kontenerku tylko pilnowalam jej bardzo. W nacy przestala lazic jak "dziecko we mgle"Na drugi dzien spala jednak prawie caly dzien.
Dziwilo mnie jednak to ,ze moje chlopaki(dwa kstrowane kocury)baly sie Niuni a Stef jak ja powachal to prawie spawiowal sie :? Czyzby zapach lecznicy.Minelo na dzien trzeci dzis to juz hulanki i swawole a na cialku strupek i zadnej opuchlizny :lol: zaraz umieszcze zdjecia.
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sty 22, 2006 13:20

sylvia1 pisze:lily ciagle spi raz wymiotowała .nieduzo ale jednak..... :(
gandalf juz sie prawie podniósł i zachowuje prawie normalnie w przerwach na spanie ale malutką sie martwie... moje koty też maja skończone 5 mies...
NIE WIEM JAK U ZWIERZĄT ALE MOJA MAMA PO NARKOZIE TEŻ WYMIOTOWAŁA MIMO ŻE NIE JADŁA, LEKARZ STWIERDZIŁ ŻE KAŻDY ORGANIZM MA SWOJĄ TOLERANCJE I TO NORMALNE :?
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Nie sty 22, 2006 13:26

A tak na marginesie prosze trzymajcie ze nas kciuki, jutro o 10 sterylka jestem przerażona :( i musze wam serdecznie podziękowac ( całemu forum) to dzięki wam sterylka się odbędzie, bo wcześniej chciałam dać jej tabletki ( nie miałam pojęcia , że są szkodliwe :oops: ) Trafiłam tu przez przypadek, ale zostałam, bo tu znalazłam skarbnice wiedzy o milusińskich futrach. W imieniu Lilki i swoim dzięki!!!
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Nie sty 22, 2006 13:28

Kciuki beda jutro o 10-tej ;) :ok:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie sty 22, 2006 13:30

A czemu poddajecie zabiegom takie malutkie kotki?
Chyba lepiej jest kiedy osiagna dojrzalosc.
U nas tak jest, Szeryf ma 9 miesiecy. Kotki - Malenka i Duska sa starsze.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 22, 2006 13:56

Lilka ma juz 9 miesięcy i miała 2 ruje w odstępie miesiąca, nie mogłam się uczyć do egzaminów ( cudem zdałam) i nie spałam kilka dni jak padłam to przespałam 2 doby !!
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Nie sty 22, 2006 13:59

Lidka pisze:A czemu poddajecie zabiegom takie malutkie kotki?
Chyba lepiej jest kiedy osiagna dojrzalosc.
U nas tak jest, Szeryf ma 9 miesiecy. Kotki - Malenka i Duska sa starsze.


http://vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html
Poczytaj sobie przede wszystkim dzial "obiegowe, falszywe opinie o sterylizacji.

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie sty 22, 2006 13:59

Lidka pisze:A czemu poddajecie zabiegom takie malutkie kotki?
Chyba lepiej jest kiedy osiagna dojrzalosc.
U nas tak jest, Szeryf ma 9 miesiecy. Kotki - Malenka i Duska sa starsze.

Niunia jest po pierwszej rujce.
Maja kciukasy beda olbrzymie :ok:
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sty 22, 2006 14:49

Dzięki przydadzą się ja już wariuję a kicia śpi spokojnie :( Jesssssu co ja kici robię?????
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Nie sty 22, 2006 17:57

Robisz bardzo dobrze (poczytaj poczatek watku tam mialam ten sam problem ja i Nati)uczucie krzywdy zrobionej naszemu zwierzatku towarzyszy niestety nie tylko Tobie pociesze Cie ,ze po trzech dniach mija :lol:
Fotki sterylkowe ciag dalszy (fotki z dnia 1 i 2 na stronie 5.) dzis dzien6
ObrazekObrazek[img]
Takie to kolorowe sie porobilo ale fioletowo -niebieskie to szwy a ta czerwien to strupek, cialko wokolo zablizniajaces sie skory zaczyna porastac futerkiem(od okolo 4 doby)i pewnie swedzi ale moja panna nie ma czasu sie drapac tylko biega ,lata i zdziera kaftanik :lol: [/img]
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 93 gości