Felix - jest teraz warszawiakiem - problem z oczkiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 03, 2005 15:53

Wiem wlasnie dzialam zeby byle ale okazuje sie ze zdjecia sa za duze :(
Wiesz moze jak je "odchudzic"?

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Czw lis 03, 2005 15:57

Nie, komputerowo jestem tępa :oops: :cry:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 03, 2005 16:52

Ok zrobilam to najlatwiej jak tylko mozna i oto sa zdjecia. Chcialam zeby odrazu byly widoczne ale okazalo sie ze dla takiego bezmozga komputerowego mozliwe sa jedynie linki ( a i tak okupione ponad godzinnym siedzeniem przy sprzecie) :?

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Czw lis 03, 2005 20:10

Czy te koty maja jakies czujniki czy co?? Dzien przed wizyta u weta a Felix zaczol dzis kichac i wydaje mi sie ze oczko znowu jest zaczeriwnione :evil: mam nadzieje ze to tylko lekki spadek formy bo niedlugo chyba na nerwice zejde.

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pt lis 04, 2005 8:22

Świetne zdjęcia, śliczna Gali - o Felixie nie piszę, bo go poznałam w Łodzi :D
Lepiej, że załamanie przed wetem - wet więcej zobaczy i właściwie zareaguje.
I nie schodź ani na nerwicę, ani z innych powodów - koty Cię potrzebują :twisted:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2005 17:28

Oj Felix i Gali sa juz kumplami przez duze "K". Razem sie bawia w chowanego i urzadzaja bijatyki, razem sempia w kuchni i jedza z jednej miski. Nawet spac ida o tez samej porze :lol: . Ciekawa jestem jak to bedzie kiedy z tego duetu zrobi sie triio :twisted: .

A zapomnialambym napisac o wizycie u weta :oops: . Przepraszam ze tak puxno ale nie mialam zbytnio wczesniej czasu. Otoz wetka byla bardzo zadowolona ze stanu oczek Feliksa :dance: :dance2: . Stwierdzila ze powieki sie cofnely i sa juz na granicy podwiniecia. Zmienila leki (teraz podaje mu Noclaf, Braunol i Tobrex) i stwierdzila ze moze unikniemy operacji. Doslownie wielkie ufff :spin2:

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Nie lis 06, 2005 21:44

Ojeje Chineczka dzis w Krakowie nocuje, w srode bedzie w wawie. jak dobrze ze juz wyleczylismy Feliksowy koci katar :)

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pon lis 07, 2005 8:09

Czekamy na relacjęze spotkania Chineczki z domownikami :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 07, 2005 8:18

Felix wygląda super, a twoja Gali jest piękna.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon lis 07, 2005 15:07

I nie dajcie sie zwiesc pozami kotoe podczas bojki. To zawsze mala potwora zaczyna a jak Felikx wkoncu ja dorwie przewraca sie na plecy i niby sie broni :twisted:
A relacja beda beda cierpliwosci :)

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pon lis 07, 2005 15:51

A oto kolejne zdjecia:

Felus ala Al Capone 8) , nie wiem dlaczego ale prawie na wszystkich zdjeciach wychodzi na bandziora :lol:
Obrazek

A tu felus poluje na sznureczek
Obrazek

-"A gdzie sie podziala moja kumpela do zabawy :? ?" - Felus szuka
Obrazek

-" Oj wiem, napewno ukryla sie w dziurze za lozkiem" :)
Obrazek

- " Ha wiedzialem ze sie tu ukrywa. A teraz troche sparingu :twisted: "
Obrazek

- A teraz zdjecie z pogranicza love story :wink:
Obrazek

Po bardzo ekscytujacym dniu, chwila wytchnienia
Obrazek

A na koniec Felis w koszyczku
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lis 07, 2005 15:53 przez Anna iastkowska, łącznie edytowano 1 raz

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pon lis 07, 2005 15:53

Śliczny bandziorek :D
A jak będą dwie dziewczyny, da sobie z nimi radę?

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 07, 2005 15:57

No pewnie tak , jak przystalo na porzadnego faceta 8) . Jedna bedzie lizac mu pyszczek a druga za nim sie uganiac :lol:

A tak wogule to straszny zarlok z niego jest 8O Niech dobry Bog ma w swojej opiece osobe wchodzaca do kuchni kiedy Felek nie spi i chce jesc ( a jest glodny prawie zawsze). Mama go nazywa przez to bandziorem (moze tez dlatego ma takie "kryminalne" zdjecia :lol: )

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pon lis 07, 2005 16:04

Anna iastkowska pisze:Felus ala Al Capone 8) , nie wiem dlaczego ale prawie na wszystkich zdjeciach wychodzi na bandziora :lol:
Obrazek


Łódzka kocia ośmiornica :twisted:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 07, 2005 16:06

Ty sie nie smiej, to istny koci terrorysta. Czlowiek od razu mieknie jak spojrzy sie na Felka przy pustej misce :D

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MaJa83, puszatek i 94 gości