
Abdul odkąd wczoraj zadekował się w pokoju bez kotów totalnie się zmienił ,spał w łóżku przytulony do chłopa



Tak bardzo bardzo bym chciała żeby wszystko się udało ,dla niego tz. dla Abdula .
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lilianaj pisze:Dobrze, że kotu da się w ogóle pomóc. Cieszę się, że udało się zrobić to uszko. Może to i dobrze, że jedno na raz, bo dwa na raz, to może zbyt szeroka operacja. Tym bardziej, że znieczulenie byłoby dużo dłuższe.
Może to jego serduszko dałoby się ustawić na lekach? Dobrze by było, żeby Abdula obejrzał kardiolog od Kudłatego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości