Podczytuję sobie ten wątek i mam jedno pytanie - czy nikomu nie przyszło do głowy, że może coś się z Legnicą dzieje?
może nie ma dostępu do netu?
może ma problem, który na ostatni plan przesunął wszystkie kocie sprawy?
ktoś się w ogóle do niej dodzwonił?
ktoś wie co się z nią dzieje?
może Legnica potrzebuje pomocy?