uszy i pazury jeszcze w akcji, ciężko go czasem było utrzymać
Maurycy już w DT u Pani Oli, martwicę z boku musiał mieć wyciętą
a w uszach dalej ten płyn siedzi
Moderator: Estraven

BartekBohdan pisze:Jak się Maurycy dogaduje z innymi kotami? Czy jeszcze nie może mieć kontaktu?
BartekBohdan pisze:Jak się Maurycy dogaduje z innymi kotami? Czy jeszcze nie może mieć kontaktu?



Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55 i 66 gości