Panny Mazurzanki Anna Dymna i Kreska

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 19, 2010 21:46 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

mruffka pisze:Pierwsze badanie było 8 listopada u weta A, drugie 17 listopada u weta B.
Wyniki są gorsze, to widzę nawet ja.

Nie ma żadnych, żadnych, innych objawów oprócz wysokiej gorączki, która daje się zbijać, ale jak nie poda się leku na zbicie gorączki - wysoka temp. wraca. No i podczas gorączki kot jest senny i osowiały.



wyniki gorsze to znaczy co jest gorsze w wynikach?
wysokie leukocyty
niskie czerwonokrwinkowe
niskie lub wysokie limfocyty
Aspat Alat
krea
bilirubina

wrzuc wyniki ostatnie
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 19, 2010 22:58 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Jeszcze sobie pogrzebałam w necie, m.in. nt. FIP, to co napisała aga9955 znalazłam dokładnie na stronie Laboklinu. Ale obok też informację, że tymi wszystkimi badaniami można zawęzić różnicowanie z innymi chorobami, ale tak z całą pewnością zdiagnozować FIP u żyjącego zwierzęcia nie jest możliwe.
W związku z tym, skoro i tak na 100% nie zdiagnozuje się FIP, a brak diagnozy nie opóźni niepotrzebnie leczenia, bo FIP nie jest wyleczalny, to jednak szłabym w kierunku nie tyle na siłę wykluczania FIP, ile w kierunku leczenia tego, co może być, o ile to nie jest FIP. W tym wypadku obraz choroby może wskazywać także (poza wcale nie pewnym FIP) na bardzo silną infekcję bakteryjną. Skoro tak, to uważam za zasadne leczenie w kierunku pozbycia się tej infekcji. Jeżeli to FIP, to nic nie tracimy, po prostu w pewnym momencie będzie widać, że dalej tego ciągnąć nie można. Jeżeli zaś to jednak nie FIP, to dajemy kotu szansę.
Dlatego raczej skupiłabym się na tym, gdzie ta infekcja się ulokowała (płuca???)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 19, 2010 23:11 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

cytuję z laboklinu

"całkowita ilość białek, która wzrasta w większości przypadków (>100 G/l).
Hipergammaglobulinemia jest częstym objawem u kotów z FIP.
Stosunek albumin/globulin poniżej 0,5 jest wysoce specyficzny (92%) i wysoce przewidujący. U wielu kotów występuje leukocytoza neutrofilowa i łagodna normocytarna, normobarwliwa
anemia."

mruffka, jak nie śpisz to wrzuć te ostatnie badania...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt lis 19, 2010 23:22 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Dokładnie to czytałam. Tylko... i tak nie ma pewności diagnozy FIP . Dosłownie piszą: "Czy możliwa jest pewna diagnoza FIP? Nie, nie u Ŝyjącego zwierzęcia.". Można zawęzić diagnostykę, ale nie stwierdzić jednożnacznie, że to FIP. dlatego napisałam, że bardziej skupiłabym się na poszukiwaniu chorób, które mogą mieć podobne objawy, ale są uleczalne.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 19, 2010 23:37 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Anka pisze:Jeszcze sobie pogrzebałam w necie, m.in. nt. FIP, to co napisała aga9955 znalazłam dokładnie na stronie Laboklinu. Ale obok też informację, że tymi wszystkimi badaniami można zawęzić różnicowanie z innymi chorobami, ale tak z całą pewnością zdiagnozować FIP u żyjącego zwierzęcia nie jest możliwe.
W związku z tym, skoro i tak na 100% nie zdiagnozuje się FIP, a brak diagnozy nie opóźni niepotrzebnie leczenia, bo FIP nie jest wyleczalny, to jednak szłabym w kierunku nie tyle na siłę wykluczania FIP, ile w kierunku leczenia tego, co może być, o ile to nie jest FIP. W tym wypadku obraz choroby może wskazywać także (poza wcale nie pewnym FIP) na bardzo silną infekcję bakteryjną. Skoro tak, to uważam za zasadne leczenie w kierunku pozbycia się tej infekcji. Jeżeli to FIP, to nic nie tracimy, po prostu w pewnym momencie będzie widać, że dalej tego ciągnąć nie można. Jeżeli zaś to jednak nie FIP, to dajemy kotu szansę.
Dlatego raczej skupiłabym się na tym, gdzie ta infekcja się ulokowała (płuca???)

zgadzam sie z Toba Aniu.
Ale jednoczesnie nie przerywajac leczenia staralabym sie wykluczyc FIP. Oczywiscie szukajac innych przyczyn goraczki.
RTG pluc koniecznie, jamy brzusznej, USG.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 19, 2010 23:42 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Tzn. tak, wykluczenie z dużym prawdopodobieństwem FIP na pewno pomogłby np. spokojniej na wszystko patrzeć.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 20, 2010 11:46 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Leukocyty jeszcze większe, czerwonokrwinkowe jeszcze niższe. Tak ogólnie, jesli chodzi o badania krwi.

Wróciłam właśnie z Gdańska od weta B.
Gorączka spadła do 39,5 stopnia i to tym razem chyba na skutek działania antybiotyków, a nie leków zbijających goraczkę :D
Zamglenie oczka i plamka rozpy z kłaczkami COFNĘŁY SIĘ :ryk:

Wszystko wskazuje na to, że leki wreszcie dają efekty.

Nie będę badać na FIP. Spokojnie (powiedzmy, że spokojnie....) kontynuujemy leczenie. Wet B nie uważa tego za FIP, mi też zresztą te objawy nie pasują (oczywiście tylko na podstawie mojej "wiedzy" z netu). No i w waszych postach też wyczuwam powątpiewanie w FIP-a.
Poza tym, koty po wystąpieniu objawów FIP-a odchodzą po kilku, kilkunastu dniach. Najpóźniej w ciągu miesiąca. Nie przyjmuję FIP-a do wiadomości i już.

Wygląda na to, że drgnęło.

Jutro chyba będę musiała prosić o pomoc rodzinę. Mam ciotkę w Gdańsku na emeryturze. Jak się zgodzi, to na czas leczenie oddam jej Kreskę, bo mnie za chwilę z pracy wyrzucą. Ciotka Irenka lubi zwierzaki, więc raczej mi pomoże. I była u mnie kilka razy, jak już byłam zakocona, więc znają się z Kreską :)

Głupio mi, ale tyle razy przez ostatnie dwa tygodnie zwalniałam się z pracy, odwoływałam ważne zajęcia po pracy i zaniedbywałam inne ważne obowiązki, że nie daję rady.
Najgorsze chyba już za nami, cały czas w to wierzę, więc na zastrzyki i kontrolę będzie sobie jeździła ciocia. Nudzi się na emeryturze, zrobię więc dobry uczynek.
Jak Kreska ciotki nie zakceptuje, to jej tam w Gdańśku nie zostawię.

Wiem, głupio się tłumaczę, ale naprawdę mi głupio, że zmuszona jestem do takich rozwiązań. Tłumaczą się winni, ale ja czuję się winna.

Poker jest za, więc trochę mnie to podtrzymuje na duchu......
Poker, dzięki za wsparcie w tej trudnej decyzji.

mruffka

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 03, 2010 17:01

Post » Sob lis 20, 2010 13:00 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

No to tego trzxymamy się i już :ok:
Też popieram pomysł :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 20, 2010 13:09 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Kreska z podejrzeniem FIP 8O
boRZe, mam deżawi 8O 8O 8O

USG jamy brzusznej koniecznie, to nie musi być postać wysiękowa.
Z bezwysiękową mogą ciągnąć nawet do roku... oby to nie było to.

Za Kiciora, żeby wszystko poszło dobrze :ok:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 20, 2010 13:29 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

wspólnymi głowami ustaliłyśmy, że ponieważ tak czy siak nie da się FIP ani ostatecznie potwierdzić przy braku wysięku i objawach niespecyficznych, ani zdecydowanie wykluczyć, to odstawiamy diagnozy mające na celu szukanie FIPa.

Szukamy tylko tego, co FIPem nie jest. I tylko ten kierunek leczenia wchodzi w grę...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Sob lis 20, 2010 13:30 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Kciuki wielkie.
Powodzenia. :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 20, 2010 13:38 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

a co jak Kicia zacznie już bardzo cierpieć?
Końcowa faza FIPa jest dla kota straszną męczarnią, wtedy jedyne co można i należy dla kotka zrobić to skrócić cierpienia. Odejście od dochodzenia czy to FIP nie ułatwi Wam tej decyzji. A na końcu jest naprawdę mało czasu na potwierdzanie diagnozy, a cierpienie rośnie z każdą godziną. Nie jestem przekonana czy warto narażać na to kotkę. To tylko pare dodatkowych badań.
Takie mam tylko uwagi, żebyście to rozważyli przy dalszych działaniach.
Życzę jednak powodzenia i mam nadzieję, że to jednak nie FIP
trzymajcie się :ok:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 20, 2010 13:57 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

ciekawa.swiata pisze:a co jak Kicia zacznie już bardzo cierpieć?
Końcowa faza FIPa jest dla kota straszną męczarnią, wtedy jedyne co można i należy dla kotka zrobić to skrócić cierpienia. Odejście od dochodzenia czy to FIP nie ułatwi Wam tej decyzji. A na końcu jest naprawdę mało czasu na potwierdzanie diagnozy, a cierpienie rośnie z każdą godziną. Nie jestem przekonana czy warto narażać na to kotkę. To tylko pare dodatkowych badań.


Powtórzę jeszcze raz: na tym etapie, przy tak niespecyficznych objawach, braku wysięku, nie ma ŻADNEJ możliwości aby na 100% potwierdzić FIP. Będzie tylko bardziej lub mniej prawdopodobny. Więc te badania nam nic nie dadzą poza stresem dla mruffki i dla Kreski i kolejnymi wynikami nie wnoszącymi nic do leczenia.

Kreska jest cały czas pod czujnym okiem i stałą kontrolą, każdorazowo przy wizycie na zastrzyku jest dokładnie sprawdzana i macana, min. po to żeby stwierdzić czy jej stan się poprawia czy pogarsza. Gdyby zaczęła cierpieć, zostanie to na pewno zauważone niemal natychmiast.

Nie tylko ja, ale i Anka która ma spore doświadczenie, stoimy murem za tą wersją.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Sob lis 20, 2010 14:03 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Nie musisz się oburzać. Wierzę, że wiesz co robisz.
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Pozdrawiam :kotek:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 20, 2010 14:32 Re: HELPUNKU leukocytoza, gorączka ponad tydzien, co to jest???

Wg. mnie jest poza diagnostyką ważny też komfort psychiczny zarówno opiekuna, jak i zwierzęcia. Oczywiście można zdecydować się na badania wykluczające FIP (lub potwierdzające), i na pewno część opiekunów tak by właśnie zrobiła. Tylko w tej sytuacji oba wyjścia są tak na prawdę równie dobre, i w tym momencie decydujące jest jednak, co będzie mniejszym stresem i dla kota, i dla opiekuna. Bo, jak tu się to wciąż przewija, chodzi o diagnozę choroby nieuleczalnej, czyli wiedza o niej nie sprawi, że się ją zacznie skutecznie leczyć.
kreseczka jest leczona na ciężką infekcję bakteryjną, bo tylko to wchodzi w grę jeśli to nie FIP. Jeśli leczenie nie przyniosłoby skutku i stan koteczki zacząłby się gwałtownie pogarszać, to niestety zostanie ta najgorsza diagnoza i na pewno mruffka nie pozwoli koteczce cierpieć. Lekarze też nie są z tych, co to dla kasy będą niby to leczyć nawet wtedy gdy poza cierpieniem nie ma już nic.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości