nawet nie wiem, jak to napisać...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 16, 2010 12:11 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw wrz 16, 2010 12:13 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Hmmm, tak sobie myślę że ona krztusi się i ślini tak jakby miała mówiąc szczerze przeszkodę gdzieś w gardle- może tam ma co wbite?? i dlatego tak się dzieje??? Boli, przeszkadza , utrudnia jedzenie. Bo generalnie ona się dławi zaraz po podaniu czegokolwiek do pyszczka,
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 16, 2010 12:15 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Zamiast typowej sondy można użyć cienkiego cewnika do odsysania dróg oddechowych
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 16, 2010 12:20 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Zadzwoniłam jeszcze raz.
To są groszowe sprawy, zamówią z hurtowni.

:) Nadia okazuje się , że chyba lubi tuńczyka...
Nałożyli jej do miseczki i nawet podeszła i coś pomlaskała...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw wrz 16, 2010 12:41 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Mój pers był też b. wybredny. jak nie dostałby tego co lubi to inne jedzenie mogłoby godzinami leżeć w misce i nie ruszył. Może ona jaka rybiarka??? A reszta be
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 16, 2010 12:49 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Niedługo przyjdzie zamówienie z zooplusa i będzie 6 puszeczek z tuńczykiem, zawiozę jej.
Wszystko byleby jadła!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw wrz 16, 2010 12:51 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

a może najzwyklejszego tuńczyka ludzkiego w sosie własnym- w lidlu czy Bierdonce po ok 2 zł dość sporą puszeczkę można kupić
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 16, 2010 12:54 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

majencja pisze:a może najzwyklejszego tuńczyka ludzkiego w sosie własnym- w lidlu czy Bierdonce po ok 2 zł dość sporą puszeczkę można kupić


Trochę się boję... wiem , że Kauflandowe są dobre i koty chętnie jedzą i ja też :)
Biedronkowych nawet koty na łapance nie chciały, dziwnie pachnie :?
Lidlowych nie próbowałam więc nie wiem.

Nie wiem jaka chemia tam siedzi, nie chciałabym jej jeszcze bardziej zaszkodzić...te co zamówiłam mają być jakieś super hiper zdrowe bio ...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw wrz 16, 2010 12:57 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Eeeee tam - my jemy i żyjemy :mrgreen: / tzn ja nie bi nie lubię ryb :mrgreen: / A sądzę, ze predzej wpakują badziewie do kociego jedzenia niż ludzkiego. A ten w sosie własnym to rzeczywiście ma aromat, a może by rybkę jakąś ugotować??
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 16, 2010 13:07 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Dorsza? Jestem na takim etapie , że się ubiorę i pójdę kupić...tylko dziś czwartek, rybka może być nieświeża...
W Gdynii na hali jest mój ulubiony rybny, w Gdańsku nie znalazłam jeszcze dobrego rybnego...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw wrz 16, 2010 13:18 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

jakakolwiek rybka- filet mrozony gotowany tyż pachnie, zrobić papkę bo nie pogryzie, ale może co poliże. taka zupkę rybną
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 16, 2010 18:35 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Obrazek trzymam kciuki
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Czw wrz 16, 2010 18:40 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

Moja Kitka nie przepadała za dorszem, jest raczej suchy, natomiast szalała za gotowanym ładnym mintajem czy morszczukiem (no, łososia też mogla :mrgreen: )
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw wrz 16, 2010 19:15 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

:D
Kciuki się przydały :)
Wyniki biochemii ma książkowe... morfologia jutro, bo chyba już krwi nie starczyło, także jutro ją jeszcze będą kłuć.
Wyniki ma lepsze niż wygląda...

Usg - jednak ok.
Echo -jutro.

RTG- jutro, bo rzęzi.

I pozostaje mi tylko prosić o dalsze kciuki :D bo pomagają :ok: :ok: :ok: :ok:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw wrz 16, 2010 19:19 Re: nawet nie wiem, jak to napisać...

to tylko kciuki trzymać i rybkę gotować :)
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 151 gości