Dzieciorób vel Parchaty przyjdzie do żarcia.
On raz był złapany, ale rozwalił mi transporter (połamał) i zwiał.
Teraz go z łapki w ogóle nie wypuszczę, w klatce będe nosić.
Jest jeszcze Biedronka biała mała koteczka w czarne kropki. Ona ma z 5mcy, max 6, kiedy ją ostatnio widziałam już chyba była zaciążona...
Niestety Biedroneczka jest bardzo nieufna.Do klatki mało podchodzi w ogóle.
Jest też młoda szylkretowa marmurka, piękna jak malowanie. Tez nieufna.
Bezłapka; kilkuletnia kotka bez jednaj łapki.
Borys, rudzielec.
Młoda rzesza burasów była zrobiona (było ich 3); więc to byliby wszyscy.
Borys rzadko bywa, więc nie mam wielkich nadziei. Parchatego tez cięzko zastać, ale juz predzej niż Borysa.
Dziewczyny są.
Będę chodzić codziennie, musi się udać.