Filemon ma dom :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 30, 2004 8:48

ryśka pisze:Kasiu - wet nie zna leku który zawierałby Tetracyklinę do oczu BEZ domieszki sterydu. Czy Atecortin jest takim właśnie lekiem? Bo nam zostało zrobienie kropli na zamówienie w aptece.

Atecortin chyba zawiera sterydy :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 30, 2004 9:21

A czemu nie może być ze sterydem? Nie doczytałam chyba czegoś...

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt sty 30, 2004 21:26

Żeby dodatkowo nie osłabiać odporności oka. :roll:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob sty 31, 2004 8:31

Ale sie porobilo - kciuki za zdrowko Flemonka.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 09, 2004 16:45

Dużo się zmieniło od ostatniego czasu:
Rysia w końcu zaakceptowała Filemona, teraz całymi dniami się gonią, bawią, zrzucając i niszcząc przy okazji wszystko co napotkają na drodze :twisted:
Sierść Filemona w końcu jest ładna i zdrowa.
Antybiotyk pomógł bardzo na oczka - podaję go dalej, wg zalecenia, ale wygląda na to, że już wszystko w porządku.
Jeszcze dwa-trzy tygodnie antybiotyku i Filemon będzie gotowy do adopcji.
Proszę - pamiętajcie o nim :!:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lut 09, 2004 16:52

Caly czas :ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 09, 2004 17:06

Bardzo sie ciesze że Filemon czuje sie tak dobrze, oby tak zostało. Biedactwo tyle przeszło. Ach gdyby nie ty Rysiu....
Ja o nim caly czas pamietam, niestety wiecej nie moge zrobić ale szczerze zyczę mu dobrego, spokojnego, pelnego milosci życia.
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon lut 09, 2004 21:47

i ja przylaczam sie do zyczen
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Wto lut 10, 2004 10:30

Dobrze, ze slodziak juz wyzdrowial :D
Kciuki trzymam nieustajaco.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 10, 2004 10:33

Kciuki trzymam... A skoro rysia go zaakceptowala... to moze...?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto lut 10, 2004 13:08

Katy pisze:A skoro rysia go zaakceptowala... to moze...?

Nie, na pewno nie :(

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie lut 29, 2004 1:40

Filemon jest barrrdzo kochany - sypia z człowiekiem (czyli ze mną ;) ) w łóżku, przytulony.
Dalej podaję mu antybiotyk, ma jeszcze dostać pełne opakowanie, chociaż "na zewnątrz" wygląda na zdrowego.
Komukolwiek o nim wspominał od razu pada "a nie ma pani innych kotów?" -nie wiem dlaczego...
A ja coraz więcej słyszę pytań pt. "kiedy on się stą wyprowadzi?" od ojca.
MUSZĘ go oddać, a nikt nie chce go wziąć :( ierwszy raz tak trudno mi znaleźć kogoś dla przemiłego, nakolanowego kota.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie lut 29, 2004 6:14

Rysiu, Filemon nadaje sie raczej do rodziny z doroslym, odpornym kotem ? Chodzi mi o ta paskudna chorobe...

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie lut 29, 2004 8:50

moni_citroni pisze:Rysiu, Filemon nadaje sie raczej do rodziny z doroslym, odpornym kotem ? Chodzi mi o ta paskudna chorobe...

Koty pozostają nosicielami panleukopenii przez 3 tygodnie od zachorowania, a Filemon jest u mnie juz 4 miesiące...
Oczywiście dla pewności - gdyby szedł do domu z innymi kotami - powinny być one zaszczepione.
A on jest bardzo, bardzo towarzyski, delikatny - nadaje się świetnie na towarzystwo dla innego kota.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie lut 29, 2004 9:45

Dzi jest 29 lutego, taki dzien sie zdarza raz na 4 lata, wiec dzisiejsze kciuki po prostu musza mu przyniesc szczescie. Zatem trzymam!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87982
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas, Google Adsense [Bot] i 338 gości