Kotek znaleziony na jezdni...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 09, 2003 13:29

:ok: :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto gru 09, 2003 13:30

Teraz to pewnie kotek będzie sprawiał coraz mniej kłopotu. Podziwiam Was za wytrwalosc, zaangażowanie....gdyby nie to kotek nie wracalby tak szybko do zdrowia. Jeszcze raz dużo miziakow dla Maluszka a także zazdrosnego Herhorka i Luny!!!! :1luvu:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto gru 09, 2003 18:39

Na pewno nie piszecie bo masujecie kotka :wink: To przy okazji wymiziajcie go mocno w naszym imieniu!!!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto gru 09, 2003 19:43

KATONY :1luvu: Glaski dla malego bohatera, dla Herhora i Luny tez :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto gru 09, 2003 19:59

Superdelikatne ugniatanko!!!!
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto gru 09, 2003 20:06

Weterynarz będzie dziś późnym wieczorem.

Jedno, co możemy stwierdzić z dużą pewnością: jelitka już nie są zatkane. :D
Właśnie była kolejna qpka (pierwsza była widać także dla niego takim świętem, że zrobił ją do kuwetki, drugiej już niestety nie :( :roll: )

Oczka jeszcze kaprawe, ale widać już ich kolor :D
Słaby jeszcze jest, ale żre z takim zapamiętaniem reconwalescenta, że na pewno szybciutko nabierze sił.

No i ma jeszcze baaaardzo zatkanego nochala. Jak je, to ma problemy z oddechem. No i nie może wydać głosu. Otwiera mordkę co jakiś czas w kształt "miau", ale dźwięk żaden się nie wydobywa... :roll:

Ale mocno, mocno już wierzymy, że idzie ku lepszemu.

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 09, 2003 20:14

:D :lol: :dance: Ogromnie sie cieszymy, nie dośc ze jelitka zaczęły pracować to jeszcze oczka coraz lepiej-super. Napiszcie co wet powiedział na taką poprawę. Jak zawsze ślemy komplet miziaków i głasków dla maluszka, Herhorka i Luny. :lol:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto gru 09, 2003 20:19

katon-starszy pisze:Ale mocno, mocno już wierzymy, że idzie ku lepszemu.


Ja też wierzę i trzymam :ok: :D
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 09, 2003 20:23

Mrau! Wspaniale. Ma już imię?
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto gru 09, 2003 21:19

Hip hip hura na czesc kupala!!! :aniolek:
Niech kiciek dalej zdrowieje!
:ok:
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Wto gru 09, 2003 22:51

Żadnych wieści narazie :( ale wiem, że na pewno jest dobrze i wet zadowolony. Idę spać więc rano poczytam sobie dobre wieści, tylko nie wiem czy usne bo moje koty zgłupiały! :lol: Pozdrawiam!!!!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto gru 09, 2003 23:00

Nyu^^
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro gru 10, 2003 9:46

katon-starszy pisze:No i ma jeszcze baaaardzo zatkanego nochala. Jak je, to ma problemy z oddechem. No i nie może wydać głosu. Otwiera mordkę co jakiś czas w kształt "miau", ale dźwięk żaden się nie wydobywa... :roll:

Ale mocno, mocno już wierzymy, że idzie ku lepszemu.


Napewno bedzie dobrze :D wiwat kupal :D
Cykoria takie bezglosne miau robila dlugo, a wcale nie miala zatkanego noska. Glas wydala z siebie dopiero jak sie zadomowila.

Acha i jeszcze jedno WSPANIALI JESTESCIE :1luvu:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2003 13:15

Chłopak ma się nieźle.

To znaczy wet nie jest jeszcze zachwycony. Znów przywitał nas stwierdzeniem: "Proszę państwa, wciąż nędza" :( Ale przynajmniej jelitka przy badaniu znacznie lepsze (nic dziwnego :roll: )

NIestety utrzymuje się to zapalenie płuc i straszny katar :(

Ale dziś zaczął się sam bawić myszką :D

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2003 13:24

katon-starszy pisze:Ale dziś zaczął się sam bawić myszką :D

Czyli z dnia na dzien jest lepiej :D :D :D
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Bestol, Majestic-12 [Bot] i 562 gości