» Sob kwi 25, 2009 15:08
Poszła dziś Bonnie i Czarli. Bonnie do fajnego domku, długo rozmawiałyśmy, pani dostała namiary z prośbą o pisanie, jak tam kicia. Bonnie dzis wychodziła z budki, miziała się, mruczała, udeptywała. Kochana kitunia, chudiznka straszna. Mam nadzieję, ze będzie jej dobrze.
Odnaleźli się duzi Czarliego. Kot im uciekł, ktoś inny znalazł go i przywiózł do schronu. Dzis dzwonił ktoś do nich, że podoby jest w schornie, że może on. No i on. Dobre są takie zakończenia.
W tygodniu poszły: Traper, Marion, Przylepka, Layli. Chyba też Bławatka.
Szylka mamusia już w 1, ma byc ciachana w pierwszej kolejnosci, ona i czarno-biała kitka nowa z szafy. Obu zrobię opisy.
Rudy chodzi luzem. Z Amigo mieli wąty jakieś do siebie.
Z nowosci jest czarno-biała i biała z plamkami, trochę nerwowa. W szpitaliku czarna i tri, okropnie odwodnione, zasikane, obraz nędzy i rozpaczy. Krzysiek przeczyścił im noski, tri potem zaczęla sama jeść.
Dziadziuś niestety odszedł.
Amber miała badania, wyniki ok. Ma zapalenie pęcherza, dostaje leki, ale spokojnie można ją już wydawać. Powtórzyć tylko badania - pęcherz - za jakis czas i wsio.
Amber ma dwa ząbki, ale świetnie radzi sobie z mokrym i suchym żarełkiem.
Była Inga i Krzysiek.
Może Inga jeszcze cos doda.
Aha, w schronie jest już czas letni - adopcje 11-13 i 16-18 wt-czwartek.